Kategorie:
Chemik Kim Janda wraz ze swoim zespołem wypowiedział wojnę narkotykom, które są dostępne nawet na receptę. Naukowiec opracował szczepionkę antyopioidową, która pomoże uwolnić się od uzależnienia od niebezpiecznych substancji.
Przeprowadzono eksperyment medyczny na myszach, by dowiedzieć się jak działa szczepionka. Przeciwciała "wyćwiczone" na molekule zbliżonej do fentantlowej unicestwiły oksykodon i hydrokodon zanim dostały się do mózgu, co sprawiło, że gryzonie były mniej podatne na przedawkowanie. Nieszczepione myszy, którym podano 86 miligramów hydrokodonu doświadczały 25% szans na przeżycie w ciągu doby, podczas gdy u szczepionych gryzoni prawdopodobieństwo przeżycia 24 godzin wzrosło do 62,5%.
Podobny efekt był w przypadku podaniu większej dawki substancji. Nieszczepione myszy, którym podano 426 miligramów opioidu miały tylko 14,2% szans na przeżycie 24 godzin, natomiast szczepione – 37,5%.
Kim Janda uważa, że każda sztuka wystarczy na długie miesiące. To wystarczająco długo, by pomóc w wyjściu z uzależnienia.
"Najwięcej zgonów spowodowanych przedawkowaniem zdarza się, ponieważ uzależnieni, którzy odłożyli narkotyki na jakiś czas, zostają znowu uwrażliwieni na opioidy" – dodaje Janda.
Zespół naukowców stara się teraz założyć firmę, która zajmie się komercjalizacją wakcyny. Jedna ma być przeciw oksykodonowi, a druga ma zwalczać hydrokodon. Sczepionki mają być w najbliższym czasie poddane badaniom klinicznym, wykorzystując już do ich testów ludzi.
Obie szczepionki - Oxy-TT przeciw oksykodonowi oraz Hydro-TT przeciwko hydrokodonowi są do siebie zbliżone. Zawierają zmodyfikowane przeciwciała związane z tetanospazminą, która wiąże się z opioidami, więc system odpornościowy może je łatwo wykryć. Każdy wariant jest zarządzany przez DNA, bogate w sekwencje CpG, które są nieznane dla organizmu, co sprawia, że układ odpornościowy zostaje pobudzony.
Komentarze
Skomentuj