Kategorie:
Specjaliści z Uniwersyetu Technologicznego Toyohashi i korporacji Taisei wspólnie przedstawili światu pierwszy samochód elektryczny, który funkcjonuje choć nie jest wyposażony w baterię. Nie jest to jednak jakiś magiczny pojazd - naukowcy jedynie opracowali inny sposób jego zasilania.
Nowy samochód posiada istotne wady - jest dość powolny i nie może poruszać się po typowej jezdni. Można go wręcz porównać do małego tramwaju. Maszyna musi przemieszczać się tylko po specjalnie zaprojektowanej ulicy, która będzie wyposażona w zelektryzowane stalowe tory. Z kolei samochód musi poruszać się po wyznaczonej trasie. Opracowany przez Japończyków projekt polega na tym, że pojazd elektryczny wyposażony jest w specjalne opony i pobiera energię elektryczną z jezdni.
Podczas testów samochód poruszał się po niewielkiej trasie o długości 30 metrów z prędkością 10 km/h. Twórcy uważają, że ich technologia posiada pewne korzyści - jedną z nich jest fakt, że wynalazek będzie stale zasilany i w przeciwieństwie do pojazdów zawierających baterię, będzie mógł pokonać każdy dystans.
Komentarze
Skomentuj