Kategorie:
Nowoczesne suszarki do rąk możemy spotkać w wielu miejscach publicznych. Jednak jak wynika z przeprowadzonych badań, korzystanie z tej metody suszenia wcale nie należy do najbezpieczniejszych - wyniki opublikowane w Journal of Applied Microbiology wskazują że jest wręcz odwrotnie.
Naukowcy z londyńskiego Uniwersytetu Westminster sprawdzali jak rozprzestrzeniają się wirusy przy zastosowaniu papierowych ręczników, suszarek z ciepłym powietrzem oraz suszarek strumieniowych. Uczestnicy tego eksperymentu najpierw założyli rękawiczki i zanurzyli ręce w roztworze zawierającym nieszkodliwego wirusa MS2, a następnie próbowali je wysuszyć wybierając jedną z trzech metod.
Badacze pobrali próbki z powietrza i podłogi aby sprawdzić rozprzestrzenianie się wspomnianego wirusa. Jak się okazało, suszarki strumieniowe wypadły najgorzej, gdyż roznoszą aż 1300 razy więcej zarazków niż papierowe ręczniki na odległość 3 metrów.
Przykład ten ma pokazać że najnowsze zdobycze technologiczne nie zawsze są lepsze od starych, sprawdzonych rozwiązań. Naukowcy wyciągali dotychczas podobne wnioski z innych badań, które przeprowadzano w przeszłości. Firma zajmująca się produkcją suszarek do rąk, Dyson Airblade, oskarżała autorów badań o sianie paniki. Stwierdzono nawet, że badania finansowane są przez producentów ręczników papierowych.
Źródła:
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/jam.13014/full#
http://www.popsci.com/do-jet-hand-dryers-spread-more-germs-than-paper-towels
Komentarze
Skomentuj