NASA chce wysłać pierwszego robota humanoidalnego na Marsa

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube
Człowiek na dzień dzisiejszy nie jest jeszcze w stanie eksplorować planet w naszym Układzie Słonecznym - potrzebuje przede wszystkim skutecznej ochrony przeciw promieniowaniu kosmicznemu. Dopóki na Marsie nie pojawią się pierwsi kolonizatorzy, amerykańska agencja NASA planuje wysłać tam pierwszego robota, który rozpocznie prace na Czerwonej Planecie i będzie oczekiwał na pierwszych ludzi.

 

Pierwszym w historii humanoidem który odwiedzi obcą planetę będzie robot o nazwie Walkiria. Maszyna ta została zaprezentowana koniec 2013 roku i mierzy 190 centymetrów przy wadze 125 kilogramów. Wynalazek naukowców z University of Texas, Texas A&M University oraz agencji NASA brał udział w zawodach DARPA Robotics Challenge, lecz niestety nie przedostał się do finału.

Źródło: Bill Stafford/NASA/JSC

Jednak prace nad Walkirią będą kontynuowane. NASA wybrała dwa zespoły naukowe (z MIT i Northeastern University) które będą musiały przystosować robota do przyszłorocznej rywalizacji Space Robotics Challenge. Maszyna będzie rozwijana pod kątem zręczności i autonomizacji ale przydadzą się jej także inne ciekawe umiejętności, np. w jaki sposób powinna upadać aby nie doznać większych uszkodzeń.

 

Walkiria jest wyposażona w skaning laserowy LIDAR, sonar oraz szereg kamer. Agencja NASA chce aby humanoid ten był na tyle zaawansowany aby mógł zostać wysłany na Czerwoną Planetę. Nicolaus Radford z należącego do NASA Dexterous Robotics Lab powiedział, że gdy pojawią się tam pierwsi ludzie, maszyny tego typu będą z nimi współpracować w ścisłej relacji.

 

 

Źródło: http://www.cnet.com/news/nasa-gives-universities-iron-man-like-r5-valkyrie-androids-to-develop-for-mars-trip/

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz

loading...

Komentarze

Portret użytkownika qantex

Oni sobie żarty robią??

Oni sobie żarty robią?? Przecież ten robot jakiś niepełnosprytny. Jakby przyszło mu kopać dołek na marsie to szybcie by mu wiatr zasypywał niż on sam by kopał. To jakaś żenada.

Skomentuj