Kategorie:
Rewolucyjna technika CRISPR/Cas9, która pozwala manipulować genomem dowolnego organizmu, zyskuje coraz większą popularność. Z pomocą tego narzędzia można edytować DNA - usuwać geny i wstawiać nowe. To z kolei może prowadzić do powstania nowych terapii genowych lub w skrajnym przypadku zachęcić naukowców do wyhodowania superludzi. Oczywiście zanim to nastąpi, potrzebne są badania.
Naukowcy z wielu państw świata eksperymentują z narzędziem CRISPR/Cas9 i sprawdzają jak wielkie daje możliwości. W Stanach Zjednoczonych z pomocą tej techniki po raz pierwszy zmodyfikowano geny ludzkich zarodków. Sukces został odnotowany przez Shoukhrata Mitalipova i jego zespół z Oregon Health & Science University.
Magazyn MIT Technology Review informuje, że podczas badań wykorzystano bardzo dużą liczbę embrionów jednokomórkowych a Mitalipov jest prawdopodobnie pierwszym naukowcem, który zademonstrował, że można naprawić uszkodzone geny w sposób skuteczny i bezpieczny. Zamiana kodu DNA w ludzkich embrionach ma wykazać, że uczeni są w stanie wyeliminować lub naprawić geny powodujące choroby dziedziczne. Proces ten nazwano inżynierią germinalną, ponieważ każde zmodyfikowane genetycznie dziecko przekazywałoby zmiany kolejnym pokoleniom poprzez własne komórki rozrodcze.
Potrzeba jeszcze wielu badań, aby upewnić się, że przyszłe terapie genowe będą skuteczne i nie wywołają efektów niepożądanych. W maju bieżącego roku naukowcy z Columbia University of Medical Center ostrzegali, że molekularne nożyczki CRISPR/Cas9 mogą prowadzić do wielu przypadkowych mutacji w genomie, lecz niedługo potem ich analizy zostały zakwestionowane przez badaczy z innego instytutu.
Powyższy eksperyment został przeprowadzony po raz pierwszy w Stanach Zjednoczonych, a poprzednie próby odbywały się w Chinach - pierwsza modyfikacja ludzkich zarodków nastąpiła już w 2015 roku, choć badania nie zakończyły się pomyślnie i zostały negatywnie przyjęte przez środowisko naukowe. W drugiej połowie 2016 roku, również w Chinach, rozpoczęto pierwsze badanie kliniczne z udziałem metody CRISPR/Cas9, która jest wykorzystana na pacjentach chorujących na raka płuc. Na wyniki tej pracy będziemy musieli poczekać do 2018 roku, a tymczasem kolejne chińskie zespoły planują przeprowadzać własne testy.
Komentarze
Skomentuj