Japoński miliarder inwestuje ogromne pieniądze w budowę chipa komputerowego o IQ równym 10000

Image

Źródło: Flickr/Allan Ajifo/CC BY 2.0

Poniższa informacja może wydawać się sprzeczna z tym co dotychczas słyszymy na temat sztucznej inteligencji. Elon Musk twierdził, że SI może być dla nas większym zagrożeniem niż broń jądrowa, przy czym nie domagał się wstrzymania prac badawczo-rozwojowych w tej dziedzinie. Według niego, powinniśmy mieć pewność, że inteligentne systemy są przez nas kontrolowane w 100% i w każdej chwili będziemy mogli po prostu wyciągnąć wtyczkę.

 

Mimo tego, Musk jest zwolennikiem automatyzacji i robotyzacji. Jakiś czas temu powiedział wprost, że ludzie będą musieli zostać cyborgami aby przetrwać w przyszłym świecie, pełnym robotów i sztucznej inteligencji. Z jego wypowiedzi można wywnioskować, że jest on ostrożnym zwolennikiem tzw. technologicznej osobliwości. Termin ten opisuje punkt w rozwoju naszej cywilizacji, w którym wszelkie nasze predykcje przestaną być aktualne ze względu na postęp technologiczny. Do tego punktu powinniśmy dojść za kilka dekad za sprawą niezwykłej mocy obliczeniowej komputerów oraz sztucznej inteligencji, która intelektualnie przewyższy nas samych.

Image

Źródło: Ray Kurzweil/Kurzweil Technologies

Odpowiednio pokierowana SI może zatem przynieść ogromne korzyści, jak i straty. Wszystko oczywiście w rękach ludzi. Jednego możemy być pewni - technologiczna osobliwość jest coraz bliżej. Jak się właśnie dowiadujemy, Masayoshi Son, miliarder oraz dyrektor generalny SoftBank Corporation chce odegrać w tej kwestii znaczącą rolę.

 

Drugi najbogatszy Japończyk a zarazem jeden z najbogatszych ludzi na świecie tworzy fundusz inwestycyjny aby wspierać rozwój technologiczny. W ciągu najbliższych 5 lat, grupa SoftBank wpłaci do funduszu co najmniej 25 miliardów dolarów. Jednym z partnerów tego przedsięwzięcia jest Arabia Saudyjska, która w przeciągu 5 lat może wpłacić nawet 45 miliardów dolarów. Również korporacje takie jak Apple czy Qualcomm są zainteresowane współpracą. Vision Fund ma posiadać do swojej dyspozycji łącznie 100 miliardów dolarów.

 

Masayoshi Son chce przybliżyć ten moment, w którym komputery staną się lepsze od człowieka pod każdym względem. Jego zdaniem, w ciągu najbliższych 30 lat uda się zbudować chip komputerowy, którego potęga, w przeliczeniu na iloraz inteligencji, będzie wynosić 10 tysięcy punktów. Dla nas wydaje się, że jest to wręcz niemożliwe do osiągnięcia, lecz mając do dyspozycji takie środki należy przyznać, iż wszystko jest możliwe.

 

Ocena:

Ciekawe, jak sobie wyliczył te tysiące punktów IQ? Między inteligencją i geniuszem, a zdolnością do megaszybkiego rozwiązywania testów IQ - jest jednak istotna różnica! Testy IQ układane są przez człowieka więc człowiek jest w stanie je teoretycznie w 100% prawidłowo rozwiązać choć oczywiście dużo wolniej niż komputer. Taki komp za 100 mld USD będzie mieć do dyspozycji tę samą bazę danych/informacji z netu co każdy człowiek, więc tu też nie widzę przewagi IQ.

Aczkolwiek istnieje szansa, że dzięki temu, iż komp dużo szybciej wyszukuje/przetwarza/asocjuje dostępne informacje, to będzie w stanie wykreować jakieś nowe użyteczne informacje, jednak pewności nie ma tak długo, jak nie ma kreatywnych kompów, Bazę Wiedzy zbudowali jednak kreatywni geniusze, a nie inteligentne kopiarki.

Przydadzą się nam ludziom niewidoczne mikro-implanty zwiększające zdolność naszego mózgu o lepszą szybszą pojemniejszą pamięć z besprzewodowym dostępem do Bazy Wiedzy w Chmurze z możliwością wykorzystania mocy obliczeniowej serwera do wsparcia własnego mózgu przy kreowaniu genialnych rozwiązań. Tak ja to widzę, a nie cyborgów jak w filmach SF.

0
0