Kategorie:
Znana z wielu zaawansowanych projektów militarnych amerykańska agencja rządowa DARPA zainwestowała 100 milionów dolarów w technologie genetyczne, która pozwalają zniszczyć dany gatunek zwierząt. Tym razem na cel wzięto komary, które przenoszą malarię. Eksperci z ONZ obawiają się jednak militarnego wykorzystania tej technologii jako broni.
Oczekuje się, że nowa technologia będzie w stanie zniszczyć nie tylko owady, ale także ssaki - zwłaszcza gryzonie. Projekt jest finansowany przez agencję DARPA, która specjalizuje się wspieraniem obiecujących projektów, które mogą być wykorzystane bojowo. Stąd też obawy związane z potencjalną militaryzacją tej technologii.
CI sami eksperci, którzy teraz pracują nad eliminacją komarów czy myszy, mogą zostać wykorzystani do stworzenia broni genetycznej, która może być użyta w warunkach bojowych. Padają sugestie, że to bardzo poważne zagrożenie nie tylko dla świata zwierząt, ale także ludzi.
Biotechnologiczna technika wojskowa może mieć również inne nieoczekiwane oblicze. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że US Army planuje stworzyć nową generację szpiegujących roślin GMO. Genetycznie zmodyfikowane twory mogą być stosowane jako samowystarczalne czujniki pozostające w dowolnym miejscu w celu zebrania informacji niedostępnych dla bardziej tradycyjnych technologii.
Broń genetyczna, jeśli faktycznie powstanie, może stanowić poważne zagrożenie. Jak dotąd nie było jeszcze takiego wynalazku, którego nie próbowano zmilitaryzować.
Komentarze
Skomentuj