Robak wysłany w przestrzeń kosmiczną powrócił z dwiema głowami

Kategorie: 

Źródło: Tufts University

Wyniki eksperymentu przeprowadzonego przez naukowców z Tufts University wskazują, że przestrzeń kosmiczna może być dla człowieka bardzo niebezpieczna. Robaki wysłane na Międzynarodową Stację Kosmiczną uległy mutacjom, zaś u jednego z nich wyrosła druga głowa.

 

Robaki płaskie, czyli tzw. płazińce, posiadają niesamowite zdolności regeneracyjne. Gdy ciało ulegnie uszkodzeniom lub zostanie rozerwane na dwie części to każda z nich odbuduje się, a dwa fragmenty będą stanowiły dwa osobne byty. Dlatego mówi się, że robaki te są (w pewnym sensie) nieśmiertelne.

 

Naukowcy postanowili wysłać grupę płazińców na Międzynarodową Stację Kosmiczną, aby zbadać funkcjonowanie komórek w przestrzeni kosmicznej w warunkach mikrograwitacji. Na ISS dostarczono całe i zdrowe robaki płaskie oraz ich fragmenty w probówkach, w których znajdowało się powietrze i woda. Druga grupa płazińców została poddana podobnym testom, lecz na powierzchni Ziemi.

 

Robaki płaskie żyły na pokładzie ISS przez 5 tygodni, po czym powróciły na Ziemię. Naukowcy obserwowali je przez kolejne 20 miesięcy - sprawdzali ich zachowania oraz zdolności regeneracyjne. Wyniki badań są zaskakujące.

 

Po pierwsze, płazińce z ISS zaczęły w dziwny sposób reagować na kontakt ze świeżą wodą. Przez około 2 godziny pozostawały zwinięte i częściowo sparaliżowane. Po drugie, fragmenty robaków zaczęły ulegać spontanicznym podziałom, w wyniku których powstało kilka nowych identycznych stworzeń.

 

Trzecia i ostatnia kwestia, która okazała się najbardziej zaskakująca dotyczy jednego konkretnego przypadku. Fragment jednego z płazińców, który został wysłany na Międzynarodową Stację Kosmiczną zregenerował się w taki sposób, że po jego drugiej stronie wyrosła dodatkowa głowa. Tym samym robak posiadał dwie głowy. Co ciekawe, gdy naukowcy odcieli obie, płaziniec zregenerował się i ponownie wyrosły mu dwie głowy.

 

Wyniki eksperymentu są zaskakujące, szczególnie w przypadku osobnika z dwiema głowami. Co prawda naukowcy nie wiedzą dlaczego doszło do tej mutacji ale uważa się, że przyczyną może być nic innego jak podróż kosmiczna. Podczas przyszłych eksperymentów uczeni wezmą w przestrzeń kosmiczną większe ilości robaków i postarają się ustalić co dokładnie było przyczyną tych nietypowych zmian. Przy tej okazji na nowo rozpoczęto dyskusje nad potencjalnymi zagrożeniami dla ludzi, którzy przebywają na pokładzie ISS. Pojawia się pytanie czy człowiek będzie w stanie przeżyć na Marsie.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Dodaj komentarz

loading...

Komentarze

Portret użytkownika obserwator1111

sztuczną tarczę

sztuczną tarczę antyradiacyjną ? rozumiem, że chodzi o objęcie całej planety sztucznie wytworzonym polem magnetycznym, to by wymagało superelektromagnesu i niewyobrażalnej ilości energii dostarczanej non stop, jest to realne, ale wymaga paliwa z ciemnej materii, więc nie w tym stuleciu

Portret użytkownika era

Zasilanie takiego

Zasilanie takiego elektromagnesu nie zużywałoby wiele energii, ponieważ stałe pole magnetychne nie promieniuje fali elektromagnetycznej. Wystarczy pokonać opór przewodnika.

Portret użytkownika r.abin

Co dwie głowy - to nie jedna.

Co dwie głowy - to nie jedna. A serio - to samo spotka nas podczas przemagnesowania biegunów Ziemi. Pry braku osłony przed radiacją, mutacje są częstsze (w końcu to ewolucja). Mars (podobno) ma otrzymać sztuczną tarczę antyradiacyjną (było na tym portalu - pisałem, że Ziemi też by się przydała na zapas)

Skomentuj