Kategorie:
Ministerstwo Rolnictwa (USDA) oraz Agencja Żywności i Leków (FDA) w Stanach Zjednoczonych ustaliły regulację produktów spożywczych, hodowanych w laboratoriach. Dotyczyło to przede wszystkim mięsa wytwarzanego ze specjalnie spreparowanych komórek. Decyzja zapadła w piątek.
Podczas gdy szczegóły techniczne nie zostały jeszcze ujawnione, wiadomo, że FDA nadzorowałaby proces tworzenia komórek, podczas gdy USDA nadzorowałaby produkcję i etykietowanie produktów spożywczych.
Dotychczas kilka niszowych startupów zajmowało się produkcją sztucznego mięsa, jednak koszty produkcji były gigantyczne, a produkt niedopracowany. Jednak wkład rządu może pomóc w realizacji tego zadania.
Kalifornijska firma Just, znana ze stworzenia majonezu bez jajek, potwierdziła, że planuje sprzedawać mięso hodowane w laboratorium do końca tego roku. Inne firmy, takie jak Memphis Meat i Mosa Meat z Holandii, pracują nad obniżeniem kosztów produkcji przy wsparciu ze strony przemysłu rolno-spożywczego.
Zwolennicy „mięsa laboratoryjnego” twierdzą, że zaprzestanie uboju zwierząt jest humanitarnym krokiem, a ponadto może zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych. Jessica Almy z Good Food Institute zapewnia, że laboratoryjne mięso będzie miało najwyższą jakość i zaspokoi potrzeby nawet najbardziej wymagających konsumentów.
Komentarze
Skomentuj