Kategorie:
Podróżowanie samochodem elektrycznym wymaga wpierw jego naładowania. Tradycyjne sposoby zakładają ładowanie w miejscach, przypominających stacje benzynowe, jednak dzięki pewnej amerykańskiej firmie będzie to o wiele prostsze i wygodniejsze.
Już na początku przyszłego roku, nowojorska firma HEVO Power współpracująca z New York University chce wprowadzić w ramach testu projekt, zakładający ładowanie samochodów elektrycznych poprzez pokrywy kanalizacyjne. Oczywiście nie są to zwykłe pokrywy. Właśnie dzięki nim będzie można bezprzewodowo naładować swój pojazd.
Pokrywy tego typu będą znajdować się w wielu różnych miejscach gdzie jest duży ruch, na przykład na ulicy, na parkingach, w garażach a nawet na autostradach. Założyciel firmy HEVO Power, Jeremy McCool wyjaśnił, że samochód przejeżdżając obok tych specjalnie zaprojektowanych pokryw będzie się ładował, mimo iż będzie w ruchu.
Technologia wykorzystuje rezonans elektromagnetyczny, który przesyła energię elektryczną do cewki ładowania. Natomiast samo ładowanie pojazdu przebiega szybciej a pokrywy potrafią ładować na większe odległości niż inne systemy bezprzewodowe. Twórcy szacują iż naładowanie samochodu do pełna zajmuje od 8 do 12 godzin.
Komentarze
Skomentuj