Żyrafy są niezwykle podatne na uderzenie błyskawicą! Badacze są zaniepokojeni

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Uderzenia piorunów nie są tak zabójcze, jak mogłoby się wydawać. Blisko 90% trafionych ludzi udaje się przeżyć, chociaż kilka tysięcy ludzi umiera w ten sposób każdego roku. Nikt nie poczynił jednak podobnych statystyk co do śmiertelności wśród dzikich zwierząt trafionych przez błyskawicę. Okazuje się, że prym pod tym względem mogą wieść żyrafy.

Przypadek trafienia żyrafy przez piorun po raz pierwszy opisała Ciska Scheijen. W 2017 roku, sześć żyraf zostało sprowadzonych do Rockwood i wypuszczonych na wolność, a w 2018 roku dwie kolejne. Naukowcy niemal codziennie monitorowali ich życie i stan, aż do 29 lutego 2020 roku, kiedy to nad parkiem przeszła wyjątkowo silna burza. Następnego ranka odkryto, że tylko sześć żyraf pozostało przy życiu.


Brak pary samic zdziwił naukowców więc podjęli oni poszukiwania. Już 2 marca obydwa osobniki znaleziono martwe, w odległości kilku metrów od siebie. Badanie wykazało, że starsza samica zmarła w wyniku bezpośredniego uderzenia pioruna w głowę. Druga, cztero letnia samica, nie przejawiała podobnych obrażeń, ale zasugerowano, że być może  zginęła pod wpływem napięcia skokowego, gdy po ziemi płynął prąd.


Przypadek opisany w Rockwood jest oczywiście mocno odosobbniony, ale Ciska Scheijen jest przekonana, że ​​temat jest wart uwagi. Jakby nie patrzeć, dorosłe żyrafy osiągają wysokość od pięciu do sześciu metrów, a na otwartej przestrzeni sawanny, mogą być naprawdę bezbronne przed burzami. Jeśli śmiertelność wśród żyraf uderzonych przez błyskawice okaże się wystarczająco wysoka, będzie można przejść do następnego etapu i śledzić, jak reagują na zbliżającą się burzę. 


Na usta badaczy ciśnie się wiele pytań: czy szukają schronienia? Czy zbliżają się do wysokich zarośli? Ekolodzy z RPA planują wykonać tę pracę w najbliższej przyszłości. Zapewne pozwoli to na zachowanie tych niesamowitych zwierząt, które w naturze szybko wymierają, a do końca wieku mogą całkowicie zniknąć.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz

loading...

Skomentuj