Znaleziono przyczynę najbardziej niszczycielskich trzęsień ziemi
Image
Cały czas dowiadujemy się więcej o wyzwalaczach trzęsień ziemi, ale naukowcy wciąż muszą się wiele dowiedzieć o tym, jak faktycznie działają zmiany sejsmiczne. Geolodzy uważają, że w końcu zidentyfikowali kluczowy mechanizm niektórych z najpotężniejszych trzęsień ziemi na naszej planecie. Odkryli możliwy czynnik wywołujący „mega-trzęsienia ziemi”
Tak zwane „mega-trzęsienia ziemi” lub „super-trzęsienia ziemi” występują przeważnie tylko w strefach subdukcji, w których jedna płyta tektoniczna przechodzi pod drugą. Są szczególnie powszechne na Pacyfiku i Oceanie Indyjskim i często prowadzą do gigantycznych tsunami.
Nowe badania sugerują, że stopniowy, powolny ruch skał głęboko pod strefą subdukcji może być kluczem do zrozumienia, w jaki sposób występują te potężne wstrząsy. To odkrycie może ulepszyć modele prognostyczne, które umożliwią dokładniejsze przewidywanie podobnych kataklizmów w przyszłości. Badacze twierdzą, że te tzw. Zjawisko powolnego poślizgu (ang. Slow Slide Event lub SSE) nie występuje we wszystkich strefach subdukcji, ale może znacząco wpływać na wzrost ciśnienia głęboko pod ziemią. Co najważniejsze, przenosząc energię w różnych kierunkach podczas silnych trzęsień ziemi i niekoniecznie podążając za ruchami samych płyt.
Zwykle, gdy dochodzi do trzęsienia ziemi, okazuje się, że ruch jest przeciwny do ruchu płyt, co powoduje pewnego rodzaju deficyt poślizgu. Powolne trzęsienia ziemi charakteryzują się pionowym ruchem w dół w kierunku grawitacji, a nie w kierunku ruchu płyt. Korzystając z danych GPS o wysokiej rozdzielczości, specjaliści analizowali przez kilka lat ruchy wzdłuż strefy subdukcji Cascadia rozciągającej się od wyspy Vancouver w Kanadzie do północnej Kalifornii.
Trzęsienie ziemi o sile ponad 9 stopni w skali Richtera, które uderzyło w Cascadii w 1700 roku, było prawdopodobnie najsilniejszym znanym ludzkości wstrząsem sejsmicznym prawdopodobnie wywołanym przez SSE. Wstrząsy występowały znacznie poniżej strefy subdukcji, poruszając się na krótkie odległości z małą prędkością. Pozornie wyglądają jak zwykły „rój trzęsień”. Uzyskany wzorzec odpowiada podobnym danym zebranym w Nowej Zelandii.
Naukowcy uważają, że chociaż SSE występują wiele kilometrów pod powierzchnią, ich ruch może wpływać zarówno na czas, jak i zachowanie trzęsień ziemi. Te mniejsze zdarzenia występują co rok lub co dwa lata, ale mogą spowodować coś znacznie poważniejszego. Wydarzenia SSE zostały po raz pierwszy odkryte przez geologów niedawno, bo zaledwie 20 lat temu, a dopiero niedawno instrumenty GPS stały się wystarczająco czułe, aby szczegółowo rejestrować ich ruchy 35 kilometrów pod ziemią.
Wyniki nowego badania, które naukowcy opisali jako „raczej nieoczekiwane”, z pewnością pomogą w kształtowaniu przyszłych modeli trzęsień ziemi. Możliwe jest na przykład, że część naprężeń wynikających z ruchu płyt w strefach subdukcji jest zmniejszana przez SSE następujące głęboko pod ziemią. Ponadto znajomość kierunku sił, które wyzwolą przyszłe trzęsienia ziemi, ma kluczowe znaczenie przy ich zrozumieniu. Te klęski żywiołowe mogą być bardzo nieprzewidywalne, więc wszelkie informacje, które można zebrać z wyprzedzeniem, są nieocenione.
- Dodaj komentarz
- 862 odsłon