W Chinach, naukowcy wykorzystują fale dźwiękowe, aby zwiększyć opady deszczu

Image

Źródło: pixabay.com

Chińscy naukowcy testują nową metodę wywoływania deszczu, która opiera się na wykorzystaniu fal dźwiękowych o niskiej częstotliwości. Okazało się, że technika ta pozwala łagodzić susze i jest bardziej ekologiczna.

 

W 2020 roku, naukowcy z Uniwersytetu Tsinghua w Pekinie przeprowadzili eksperyment na Wyżynie Tybetańskiej. Korzystając z ogromnego głośnika, badacze emitowali w stronę chmur dźwięk o częstotliwości 50 Hz o głośności 160 decydeli. To mniej więcej tyle co praca silnika odrzutowego.

 

Eksperyment wykazał, że fale dźwiękowe pozwoliły zwiększyć opady deszczu o 11-17% w promieniu 500 metrów. Naukowcy przypuszczają, że większe opady mogą być spowodowane łączeniem się mniejszych cząstek w większe. Badanie trwało tylko przez dwie godziny, dlatego nie pozyskano wystarczającej ilości danych, aby móc dokładniej wyjaśnić to zjawisko.

Image

Zastosowanie fal dźwiękowych wydaje się być korzystniejszym rozwiązaniem od innych technik zwiększających opady deszczu. Metoda ta przede wszystkim nie wymaga rozpylania chemii w atmosferze i stosowania samolotów czy rakiet. Ponadto umożliwia zdalne sterowanie opadami przy niskich kosztach.

 

Z drugiej strony, w tym przypadku mamy do czynienia z zanieczyszczeniem hałasem. Stosowanie tej techniki może niekorzystnie wpłynąć na ludzi oraz zwierzęta żyjące w okolicy.

 

Ocena:

Hmm?! U nas (kiedyś - na burzę) - biło się w dzwony. Czy Chińczycy popełniają plagiat?

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.