Tajemnica „eksplodującej głowy" - naukowcy badają rzadkie zaburzenie snu

Image

Źródło: tylkonauka

Tajemnicze zjawisko „eksplodującej głowy" budzi coraz większe zainteresowanie wśród naukowców

Zespół eksplodującej głowy (Exploding Head Syndrome - EHS) to rzadkie zaburzenie snu, które od lat intryguje badaczy. Osoby cierpiące na to schorzenie doświadczają nagłych, głośnych dźwięków w głowie w momencie zasypiania lub budzenia się. Choć zjawisko to jest stosunkowo dobrze poznane, wciąż nie do końca wiadomo, co je powoduje.

 

Zespół eksplodującej głowy (EHS) należy do grupy parasomni, czyli zaburzeń snu. Charakteryzuje się on nagłymi, bardzo głośnymi dźwiękami w głowie, które pojawiają się w momencie zasypiania lub budzenia się. Osoby cierpiące na to schorzenie opisują je jako wybuchy, trzaski, krzyki lub inne gwałtowne odgłosy. Epizody te trwają zaledwie kilka sekund, ale mogą być bardzo niepokojące i przerażające.

 

Oprócz dźwięków, niektórzy pacjenci doświadczają również krótkotrwałych halucynacji wzrokowych, uczucia ciepła lub elektrycznego wyładowania w ciele. Mimo że zespół eksplodującej głowy nie jest niebezpieczny dla zdrowia, może znacząco wpływać na jakość snu i samopoczucie osób nim dotkniętych.

 

Trudno jest dokładnie określić, jak powszechne jest to zaburzenie. Szacuje się, że może ono dotyczyć nawet 10-20% zdrowej populacji, szczególnie młodych ludzi. Jedno z badań wykazało, że aż 17% studentów doświadczyło epizodów eksplodującej głowy.

 

Choć dokładna przyczyna EHS nie jest do końca poznana, naukowcy wskazują na kilka czynników, które mogą zwiększać ryzyko wystąpienia tego zjawiska. Należą do nich m.in. stres, zmęczenie, zmiany w cyklu snu-czuwania oraz niektóre choroby, takie jak nadciśnienie tętnicze.

 

Naukowcy wysunęli kilka teorii tłumaczących przyczyny zespołu eksplodującej głowy. Jedna z nich wiąże to zjawisko z naturalnymi procesami zachodzącymi w mózgu podczas przechodzenia ze stanu czuwania do snu.

 

W tym czasie zmniejsza się aktywność struktur odpowiedzialnych za „włączanie i wyłączanie" mózgu, a także kory czuciowej odpowiadającej za wzrok, słuch i ruch. Możliwe, że w wyniku niepowodzenia tego procesu w sieciach sensorycznych dochodzi do nagłego wybuchu aktywności neuronowej, który jest odbierany jako głośny dźwięk.

 

Inna hipoteza łączy EHS ze stresem i zaburzeniami snu. Stres może bowiem zakłócać normalne wzorce snu, co może prowadzić do wystąpienia epizodów eksplodującej głowy.

 

Choć zespół eksplodującej głowy nie jest niebezpieczny dla zdrowia, może mieć negatywny wpływ na jakość życia osób nim dotkniętych. Badania pokazują, że około 45% pacjentów doświadcza strachu w trakcie lub po epizodach, a u 25% lęk ten nasila się wraz z częstszym występowaniem objawów.

 

Na szczęście EHS jest stosunkowo dobrze poznane i w większości przypadków nie wymaga specjalistycznego leczenia. Najczęściej zaleca się stosowanie technik relaksacyjnych, unikanie stresu oraz regularne przestrzeganie zasad higieny snu. W niektórych przypadkach lekarze mogą przepisać leki łagodzące objawy.

 

Choć zespół eksplodującej głowy wciąż pozostaje zagadką dla naukowców, coraz więcej badań rzuca światło na to tajemnicze zjawisko. Być może w przyszłości uda się lepiej zrozumieć mechanizmy stojące za tym zaburzeniem snu i opracować skuteczniejsze metody leczenia.

 

 

Ocena:

Każdy obenauta dokładnie wie czym są te trzaski, piski i inne podobne dźwięki. Podobnie jak odczucie przepływającego prądu, czyli wibracje ciała astralnego. Cieszę się, że nauka próbuje rozwikłać te zagadki, ale jak narazie kierunek badań trochę nietrafiony. Pewnie kiedyś odkryją.

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.