Rozwiązano tajemnicę krwawiącego lodowca na Antarktydzie

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Grupa amerykańskich naukowców z pomocą specjalnie zaprojektowanego radaru rozwiązała zagadkę krwistej wody wypływającej z jednego z lodowców na Antarktydzie. Naukowcy usiłowali wyjaśnić przyczynę dziwnego koloru wody od odkrycia tego miiejsca w 1911 roku. 

 

Krwisty kolor wody wypływającej z tak zwanego lodowca Taylora, może świadczyć o emisji wody bogatej w związki żelaza. Woda staje się wyraźnie czerwona zwłaszcza po kontakcie z powietrzem, poprzez utlenianie. Eksperci zbadali ten lodowiec za pomocą specjalnej metoda radarowej, która wykorzystuje dwie innowacyjne anteny - jedną do przekazywania impulsów, a drugą do ich odbioru. Dzięki nowoczesnej technologii udało się niemal zajrzeć do wnętrza lodowca.

 

Co zaskakujące, okazało się, że woda może pozostać w stanie ciekłym w warunkach takich jakie panują w ekstremalnie zimnym lodowcu. Krwista woda wypływająca w Antarktyce, jest ściśnięta pod dużym ciśnieniem na głębokości poniżej lodowca i ma ponad dwa miliony lat. Dokładny skan frontu lodowca Taylora pozwala na zrozumienie zachodzących tam procesów.

Źródło: Wikimedia Commons / Zina Deretsky / US National Science foundation (NSF)

Za pomocą radaru, naukowcy byli w stanie określić źródło pochodzenia niezwykłej czerwonej wody. Stwierdzono, że może ona pozostawać w stanie płynnym nawet w warunkach ekstremalnego zimna, co dotychczas uważano za niemożliwe. Woda w jakiś sposób oddaje ciepło gdy zamarza, co de facto topi otaczający ją spód zimnego lodowca. To dlatego ciecz jednak wycieka pod spodem dodatkowo zabarwiając przy okazji lód na krwisty kolor. 

 

Podejrzewa się, że ten niezwykły kolor przypominający krew to w istocie coś bliższego rdzy, a konkretnie pochodzi z tlenków żelaza, które są zapewne wynikiem jakiegoś cyklu metabolicznego. Po analizie chemicznej wody i jej składu izotopowego, naukowcy udowodnili, że ten krwisty kolor wynika, z obecności mikroorganizmów.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz

loading...

Komentarze

Skomentuj