Radioaktywne cząstki z prób nuklearnych utrzymują się w górnych warstwach atmosfery

Image

Źródło: 123rf.com

Praca opublikowana w czasopiśmie Nature Communications informuje nas, że choć próby jądrowe miały miejsce kilkadziesiąt lat temu, to powstałe w ten sposób izotopy plutonu i cezu znajdują się obecnie w górnych partiach atmosfery i to w zaskakująco wysokim stężeniu.

 

Zespół naukowców, któremu przewodził Dr. Jose Corcho Alvarado z Instytutu Fizyki Radiacyjnej w Szpitalu Uniwersyteckim w Lozannie, przeprowadził badania troposfery i stratosfery nad Szwajcarią. W dolnej warstwie atmosfery, która znajduje się bezpośrednio nad Ziemią, izotopy usuwane są dość szybko poprzez pomieszanie się z deszczem lub śniegiem, bądź po prostu opadają poprzez grawitację. Jednak w stratosferze, niektóre radioaktywne cząstki pozostają uwięzione.

 

Badanie wykazało, że stężenie izotopów plutonu i cezu w stratosferze było wyższe niż w troposferze nawet 1500-krotnie. Choć testy wykonywano tylko nad Szwajcarią, zespół podejrzewa iż podobne wyniki mogą zostać osiągnięte na tej samej szerokości geograficznej w innych miejscach na Ziemi.

 

Co więcej odkryto również, że radioaktywne cząstki mogą przemieszczać się w atmosferze w wyniku zjawisk naturalnych, takich jak wybuchy wulkanów. Przykładowo gdy w 2010 roku doszło do erupcji wulkanu Eyjafjallajökull, znajdującego się na Islandii, poziom plutonu w dolnej warstwie atmosfery wzrósł.

 

Dotychczas naukowcy uważali, że radioaktywne cząstki pozostałe po dawnych próbach jądrowych będą w dzisiejszych czasach na poziomie znikomym. Jak powiedział Dr. Jose Corcho Alvarado, większość radioaktywnych cząstek jest usuwana w ciągu pierwszych pięciu lat od eksplozji ale część pozostaje w stratosferze przez kikadziesiąt lat, a być może nawet przez setki tysięcy lat.

 

Co może wydawać się dziwne, naukowiec uspokaja, że poziomy te nie są na tyle wysokie aby mogły stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, a z drugiej strony przyznaje, że długoterminowe skutki wysokiego stężenia radioaktywnych cząstek w stratosferze nie są znane.

 

Ocena:

Radioaktywne cząstki - mają ładunek elektryczny i stąd - długi czas "fruwania" w atmosferze. Może by B.Gates, wykorzystał to - do oziębienia klimatu (radioaktywne pyły). Ale - jak się "wojna na Ukrainie",  "rozkręci" - to będziemy (jeśli będziemy) to mieli - gratis i loco franco

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.