Podróż przez czas zapisana w DNA: Genetycy odkryli historię chromosomu Y w Holandii na przestrzeni ostatnich 1500 lat

Image

Źródło: tylkonauka

Najnowsze badania genetyczne, prowadzone przez zespół naukowców pod kierunkiem Eveliny Alteny z Centrum Medycznego Uniwersytetu w Lejdzie, rzuciły nowe światło na historię populacji męskiej w Holandii. Analizując chromosomy Y setek osób, począwszy od wczesnego średniowiecza aż po XIX wiek, badacze dokonali fascynującego odkrycia - współczesny krajobraz genetyczny holenderskich mężczyzn ukształtował się dopiero w niedawnej przeszłości, wbrew wcześniejszym oczekiwaniom.

 

 

Genetyka to nauka, która pozwala nam zajrzeć w przeszłość z perspektywy niedostępnej dla tradycyjnej archeologii czy historii. Chromosom Y, przekazywany wyłącznie z ojca na syna, jest szczególnie cennym narzędziem w badaniach nad historią populacji męskich. Zawiera on informacje genetyczne, które umożliwiają przypisanie mężczyzn do określonych haplogrup - grup pochodzących od wspólnego przodka. Rozmieszczenie tych haplogrup we współczesnych populacjach może ujawnić wzorce migracji i osadnictwa z odległej przeszłości.

 

Holenderski zespół badawczy zebrał materiał genetyczny od prawie 350 osób płci męskiej, których szczątki datowane są na okres od 500 do 1850 roku n.e., pochodzące z 13 różnych lokalizacji w całej Holandii. Badacze spodziewali się odnaleźć ciągłość genetyczną sięgającą wczesnego średniowiecza, okresu formowania się fundamentów nowożytnej Europy. Jednak wyniki badań okazały się zaskakujące.

 

Porównując dane historyczne z genomami współczesnej populacji Holandii, naukowcy odkryli statystycznie istotne różnice w rozkładzie haplogrup Y (YHG) zarówno w czasie, jak i przestrzeni. To wskazuje, że obecne wzorce rozmieszczenia haplogrup ukształtowały się stosunkowo niedawno. Innymi słowy, współczesny "krajobraz genetyczny" Holandii nie jest bezpośrednim odzwierciedleniem średniowiecznych wzorców osadnictwa, jak wcześniej zakładano.

 

Wcześniejsze badania wykazały istnienie pewnej geograficznej substruktury populacji we współczesnej Holandii na podstawie danych z całego genomu, podczas gdy podobne badania mitochondrialnego DNA (przekazywanego w linii matczynej) nie wykazały takiego zróżnicowania. Ta rozbieżność sugerowała, że w historii Holandii mogła występować długotrwała patrylokalność - tradycja, zgodnie z którą mężczyźni pozostawali w miejscu urodzenia, natomiast kobiety po wyjściu za mąż przenosiły się do innych regionów.

 

Aby przetestować tę hipotezę, Altena i jej zespół zwrócili się ku starożytnemu DNA. Zebrany materiał genetyczny obejmował szeroki przekrój czasowy, od wczesnego średniowiecza po okres nowożytny. We wczesnym średniowieczu, po upadku Cesarstwa Rzymskiego, obszar dzisiejszej Holandii zaczął kształtować się jako część formującej się nowożytnej Europy. W tym okresie nastąpiły także znaczące migracje ludów, rozwój osadnictwa oraz proces urbanizacji.

 

Naukowcy zidentyfikowali w historycznych zbiorach danych aż 26 różnych haplogrup. Najczęściej występującymi haplogrupami były I (której haplotypów nie udało się dokładnie ustalić), R1b-U106 oraz R1b-L48. Co ciekawe, te same haplogrupy są nadal najbardziej powszechne we współczesnej Holandii. Oznacza to, że warianty współczesnych holenderskich haplogrup były obecne już we wczesnym średniowieczu.

 

Jednak badacze zaobserwowali znaczące różnice między próbkami z różnych okresów historycznych. Różnice te były tak duże, że trudno mówić o ciągłości genetycznej między współczesną populacją męską a populacją z późnego średniowiecza i wczesnej ery nowożytnej. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę poszczególne regiony geograficzne, pewna ciągłość staje się widoczna. Naukowcy wyjaśniają to zjawisko "dryfem genetycznym" - losowymi zmianami w częstotliwości występowania genów w populacji na przestrzeni pokoleń.

 

Szczególnie interesującym odkryciem był zestaw chromosomów Y z Eindhoven. Od około 1200 roku n.e. występuje tam wyjątkowo wysoka częstotliwość haplogrupy T-M70. Linia ta nie występowała w innych miejscach w przeszłości i obecnie jest stosunkowo rzadka. Badacze sugerują, że haplogrupa ta mogła pojawić się wraz z przybyciem diaspory żydowskiej, którą do miasta mogła przyciągnąć nowa grupa rynkowa.

 

Nowe dane genetyczne dotyczące średniowiecznej populacji północnej Europy pomogły również wyjaśnić rozpowszechnienie haplogrupy R1b-U106. Jest to najprawdopodobniej konsekwencja migracji z Anglii we wczesnym średniowieczu, podczas gdy linia I1 została najpewniej przywieziona z północnych Niemiec lub krajów skandynawskich.

 

Badania Alteny i jej zespołu mają znaczenie wykraczające poza samą historię genetyczną. Dostarczają one cennych informacji dla medycyny, epidemiologii oraz kryminalistyki. Zrozumienie substruktury genetycznej populacji może pomóc w identyfikacji wariantów genetycznych związanych z określonymi chorobami lub odpornością na infekcje. Dla archeologów i historyków, badania te oferują nowe spojrzenie na procesy migracyjne, które ukształtowały demografię współczesnej Holandii.

 

Co ciekawe, wcześniejsze badania tego samego zespołu wykazały brak substruktury genetycznej w mitochondrialnym DNA (przekazywanym w linii matczynej) w przeciwieństwie do chromosomu Y, co sugeruje odmienne historie populacyjne dla kobiet i mężczyzn w Holandii. Ta różnica może odzwierciedlać historyczne praktyki społeczne, w których mobilność kobiet i mężczyzn była różna.

 

Badania genetyczne, takie jak te przeprowadzone przez zespół Alteny, stanowią część trzeciej rewolucji naukowej w archeologii. Łącząc tradycyjne metody archeologiczne z zaawansowanymi technikami analizy DNA, naukowcy mogą odpowiadać na pytania, które wcześniej pozostawały poza zasięgiem. Ta interdyscyplinarna współpraca pozwala nam lepiej zrozumieć, kim byli nasi przodkowie i jakie procesy ukształtowały współczesną różnorodność genetyczną.

 

Wyniki badań holenderskiego zespołu pokazują, że historia demograficzna Europy jest bardziej złożona, niż wcześniej sądzono. Zamiast prostej ciągłości genetycznej, mamy do czynienia z dynamicznym procesem migracji, osadnictwa i zmian demograficznych, które wciąż trwają. Nasza teraźniejszość genetyczna nie jest prostym przedłużeniem przeszłości, ale raczej wynikiem wielu nakładających się na siebie procesów historycznych.

 

Badania nad chromosomem Y w Holandii pokazują, jak wiele możemy się dowiedzieć o naszej przeszłości, studiując nasz genom. To fascynująca podróż przez czas, zapisana w kodzie DNA, który nosimy w sobie. Każdy z nas jest żywym archiwum historii, a nauka dopiero zaczyna odczytywać tę opowieść.

 

 

Ocena: