Opracowano pierwszy internetowy wykrywacz kłamstw

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Czy potraficie wykryć, gdy ktoś kłamie? Podczas rozmowy twarzą w twarz można zidentyfikować specyficzne cechy, które wskazują, czy ktoś jest kłamcą. Można do nich zaliczyć np. nadmierną potliwość, nerwowość czy unikanie kontaktu wzrokowego. Jednak namierzenie kłamcy w internecie nie jest już takie łatwe, zwłaszcza, gdy nie widzimy drugiej osoby, a przed sobą mamy jedynie tekst. Na szczęście naukowcy właśnie rozwiązali ten problem.

 

Zespół z Uniwersytetu Stanu Floryda opracował specjalny algorytm, który można określić mianem pierwszego na świecie internetowego wariografu. Następnie zaprojektowano grę online, w której gracze byli losowo przypisywani do roli „świętego” lub „grzesznika”. W eksperymencie wzięło udział 40 osób, które uczestniczyły w 80 rozgrywkach.

 

Inteligentny algorytm analizował wpisy osób z obu grup i wyróżnił konkretne słowa, które mogą decydować o tym, czy ktoś jest kłamcą. Program komputerowy ustalił, że kłamcy zwykle odpowiadają szybciej i używają słów, takich jak „zawsze” i „nigdy”. Z kolei osoby prawdomówne stosują sformułowania typu „zgadnij” i „być może” i potrzebują więcej czasu na odpowiedź.

Algorytm zwrócił również uwagę na krótkie przerwy pomiędzy reakcjami uczestników oraz pomiędzy pisanymi słowami. Osoby prawdomówne, jak wynika z tego badania, pisały zwykle nieco wolniej i dawały bardziej przemyślane odpowiedzi od kłamców.

 

Program wykorzystujący system uczenia maszynowego wykazał się bardzo wysoką skutecznością w odróżnianiu kłamców od osób prawdomównych. Podczas testów, wskaźnik dokładności wynosił od 85% do 100%, podczas gdy ludzie zwykle potrafią rozpoznawać oszustów z dokładnością około 50%.

 

Zespół naukowców zamierza rozwijać swój algorytm i testować go na większej liczbie uczestników. Niewykluczone, że tego typu wykrywacze kłamstw staną się w przyszłości częścią popularnych komunikatorów internetowych.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Dodaj komentarz

loading...

Komentarze

Portret użytkownika Bzdura

Pierdoły. Szybkość myślenia

Pierdoły. Szybkość myślenia nie ma wpływu na prawdomowność. Podobnie jak można wystudiować odruchy, by bot czy operator wariografu sądził że kłamiemy, bo zawsze musi zadać pytanie, w którym kłamiemy, żeby mieć porównanie np do odpowiedzi na pytanie o imię. Proste do oszukania, wystarczy trochę rozumu. Al Capone przecież robił ich w konia wariografem i nie tylko on. 

Portret użytkownika Demostenes

AVATAR to kompilacja

AVATAR to kompilacja sztucznej inteligencji i zaawansowanych czujników biometrycznych, które analizują prawdziwość „przesłuchiwanej” osoby. W przeciwieństwie do wariograficznej metody wykrywania kłamstw. AVATAR jest całkowicie bezkontaktowy. System śledzi ruchy gałek ocznych, rejestruje zmiany w głosie i analizuje nasze gesty. Według Elkinsa wykrywalność oszustw plasuje się na poziomie od 60-75%, a w niektórych przypadkach – nawet do 80%. Zestawiając to z funkcjonariuszami „niezautomatyzowanymi”, czyli ludźmi, skuteczność analogowa to najwyżej 54-60%. Dokładność systemu jest więc wyższa od człowieka, o czasie analizy nie wspominając.

Portret użytkownika tommy

wiemy, że wszyscy politycy

wiemy, że wszyscy politycy kłamią-to po co to sprawdzać? Ulży ci, będziesz mógł się wydzierać "A NIE MÓWIŁEM!?"

zaraz powstaną specjalne programy, które będą zabezpieczały przed zdemaskowaniem Wink nic się nie zmieni, szkoda się tyum nakręcać. Trzeba być strasznie naiwnym żeby wierzyć politykom Wink

Skomentuj