Odkryto dowód na istnienie życia po śmierci
Image
Śmierć jest nieuniknionym końcem życia i czeka każdego z nas. Trudno się zatem dziwić, że ludzie od zawsze zastanawiali się czy czeka ich potem coś więcej. Okazuje się, że brytyjscy uczeni posiadają dowody wskazujące na to, że jakaś forma życia po śmierci jednak istnieje.
Eksperci z University of Southampton od kilku lat prowadzą badania w zakresie śmierci klinicznej. Uważa się, że po ustaniu akcji serca mózg pozostaje aktywny jeszcze przez 30 sekund i potem wyłącza się wraz z naszą świadomością. Jednak badania brytyjskich specjalistów wskazują na coś innego. Ich zdaniem ludzie doświadczają świadomości nawet w czasie trzech minut od zatrzymania serca. Naukowcy twierdzą tak po przebadaniu 2060 pacjentów z USA, Austrii i Wielkiej Brytanii, którzy w przeszłości doświadczyli zatrzymania akcji serca, ale zostali uratowani.
Z tych analiz wynika, że 40 procent z nich było w stanie odczuwać jakąś formę świadomości po tym gdy zostali uznani za znajdujących się w stanie śmierci klinicznej. Jednak tylko 2 procent z ankietowanych obstawało przy tym, że odczuwali uczucie przebywania poza ciałem. Dla ekspertów intrygujące było ustalenie, że świadomość w jakiejś formie pozostaje aktywna nawet kilka minut po ustaniu akcji serca. Do tej pory uważano to za niemożliwe. Oznacza to, że może istnieć jakiś wyższy poziom, na którym nasza świadomość istnieje nawet po śmierci.
Oczywiście badanie to nie przesądza jak do tego dochodzi, ale sugeruje, że proces taki następuje. Może odbywa się to wtedy w jakiś sposób na poziomie kwantowym i może trafia się wtedy gdzieś, gdzie czas nie istnieje? Na te pytania nie umiemy jeszcze odpowiedzieć, ale niewątpliwie zbliżamy się do tego momentu.
- Dodaj komentarz
- 43227 odsłon
A ile Amerykańow twierdziło,
A ile Amerykańow twierdziło, że było porwanych przez UFO itd... Zatem to też jest przesłąnka, zwana prze niektóych chętnie dowodem na to, że to miało miejsce? Czy portal mógłby postarać się trzymać jakiś poziom jednak naukowy?
osa to są nieokiełznane
Dodane przez Osa (niezweryfikowany) w odpowiedzi na A ile Amerykańow twierdziło,
osa to są nieokiełznane moce...:P to nie jest takie proste w tym temacie o mega rzetelny dowód naukowy. najlepiej jakąś mapkę następnego poziomu...:P polecam książki Monroe'a o podróżach poza ciałem. Może tam znajdziesz zarys tego co może być dalej.
czytałem jego "dzieła", takie
Dodane przez skywalker (niezweryfikowany) w odpowiedzi na osa to są nieokiełznane
czytałem jego "dzieła", takie baśnie 1001 nocy, banialuki po prostu
no to ciekawie sie zapowiada
no to ciekawie sie zapowiada
Bez sensu. Bytuł w ogóle nie
Bez sensu. Bytuł w ogóle nie ma nic wspólnego z treścią. Nie ma życia po śmierci, tylko powolna śmierć biologiczna.
Naukowcy wiedzą lepiej niż
Dodane przez blabla (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Bez sensu. Bytuł w ogóle nie
Naukowcy wiedzą lepiej niż ty!to Oni przeprowadzają badania,które im pozwalają na wyciągnięcie pewnych wniosków.
Zresztą każdy zdrowo myślący człowiek wie,że życie po śmierci istnieje,a twoje założenie jest ograniczone.
Tacy jak ty potrafią tylko wszystko podważać,choć nie mają rzadnych argumentów.
A jakie są argumenty ze
Dodane przez Kociak (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Naukowcy wiedzą lepiej niż
A jakie są argumenty ze istnieje? Na obecnym etapi rozwoju rasy ludzkiej nie jesteśmy w stanie stwierdzić jak jest. Nie poznaliśmy wszystkich procesów zachodzących w mózgu, zarówno przed jak i po śmierci.
Tytuł sugeruje fakt. W treści
Tytuł sugeruje fakt. W treści bzdury bez związku z tytułem. Biedny autor.
No tak, to gdzie te dowody? W
No tak, to gdzie te dowody? W 16 wieku przeprowadzano pierwsze seanse spirytystyczne, jak byłem młodszy też brałem w tym udział i to są jakieś namacalne dowody. Naukowcy normalnie amerykę odkryli.
Gdzie te dowody? Życie po
Gdzie te dowody? Życie po życiu to dalej kwestia wiary w reinkarnację i prawo karmy.
Coz... Notka nie jest zadna
Coz... Notka nie jest zadna "ostatnia" sensacja. Od lat 80 kwestie smierci klinicznej bada holenderski lekarz Pim van Lommel. Polecam lekture jego ksiazki "Wieczna świadomość", gdzie zawarl bogata i szczegolowa relacje ze swoich badan... Ksiazka jest dostepna w Internecie w roznych formatach...
Świadomość jest substancją
Świadomość jest substancją która istnieć będzie zawsze i jest indywidualna. Podczas życia zamieszkuje tylko mózg człowieka, który jestr nietrwały i do egzystencji nie jest jej potrzebny. Można to porównać np do elektronu który jest niezniszczalny i możemy utrzymać go na powierzchni metalu. Zabierając jednak metal nie powodujemy zagłady elektronu.
Wszyscy jeteśmy nieśmiartelni
Wszyscy jeteśmy nieśmiartelni. Jeśli nawet umrzemy to nasi potomkowie nas wskrzeszą. Gdy ludzkość osiągnie najdalsze granice kosmosu i posiądzie tajemnicę czsu będzie na początku swojej drogi rozwoju. Jest jeden warunek musimy skolonizować przynajmniej kilka gwiazd żeby nie zginąć od jakiejś katastrofy kosmicznej.
Witam
Witam
Ja w ciągu roku,może kilku lat jak będę miał trochę szczęścia życ jeszcze kilka lat, będę wiedział czy coś istnieje ,lub nic już nie będę wiedział
Moim zdaniem nikt nie wie,to wszystko tylko spekulacje,domysły,teorie.
Oceanów nie zbadali,za kosmos się zabrali,a mogli zacząć od poznania i zbadania rodzaju ludzkiego ,Wiemy jedno ludzkość jako całość to jedna wielka pandemia niszcząca wszystko co napotka,tylko jednostki są coś warte ale,no wlaśnie jednostka nie jest w stanie zaprowadzić porządku .Cały czas żyjemy na bazie teoretyków ,oraz idiotów wpajających ludziom bzdury mydląc oczy ,chęcią korzyści i wzbogacenia na czyjejś krzywdzie,ten świat zszedł na samo dno z którego ciężko ziemi bedzie się pozbierać ,a wystarczylo ponad 100 lat by zrujnować planetę.A Wy martwicie się i interesujecie się czy jest coś po drugiej stonie,nie wystarczy Wam już tego.Chcecie wiedzieć czy jest coś lepszego po drugiej stronie bo widze że strach przed zakończeniem życia jest coraz większy i za wszelką cenę chcemy być nieśmiertelni.Od zeszłego stulecia robimy przeszczepy ,klonujemy, dążymy niby do czegoś co w ogóle nie powinno być osiągalne,ludzie jeszcze na to nie są gotowi i nie zasługują.Niech lepiej śmierć zostanie ostatni etapem.
Wy ziemianie nigdy się nie nauczycie
Skazana Dusza.
jestesmy smiertelni zarowno w
jestesmy smiertelni zarowno w miesnym ciele jak i lekkim ciele z tym ze w tym drugim jest ciezko nas zabic ale uniwesalni prokuratorzy z andromedy skad pochodzimy moga nas skazac na prawdziwa smierc np za morderstwa, bol smierci ciala lekkiego jest niczym do smierci ciala miesnego wiecej na sympan u o
Dodaj komentarz