Nowa technologia zapewni dronom nieograniczony zasięg lotu
Image
Rosyjska firma Global Energy Transmission zademonstrowała przełomową technologię ładowania indukcyjnego. Opracowany system pozwala naładować baterie dronów będących w powietrzu, bez konieczności lądowania i mógłby zapewnić bezzałogowcom praktycznie nieograniczony zasięg lotu.
Mówimy o urządzeniu, które składa się z sześciokątnej ramy o średnicy 10 m i wytwarza pole elektromagnetyczne. Wystarczy, że dron zbliży się do drutów, a jego bateria zacznie ładować się w trakcie lotu. System pozwala przesyłać do 12 kilowatów mocy przy sprawności do 80%. Wystarczy 6-minutowe ładowanie, aby bezzałogowiec mógł latać przez kolejne 25 minut.
Co więcej, system jest mobilny i może obsługiwać kilka dronów jednocześnie. Gdyby rozstawiono je na konkretnej trasie, drony transportowe mogłyby pokonać wiele kilometrów bez konieczności lądowania – ich zasięg działania byłby praktycznie nieograniczony.
Inżynierowie z Global Energy Transmission realizują wizję, w której autonomiczne drony – cywilne, wojskowe lub transportowe - mogą pokonywać ogromne dystanse i ładować swoje baterie na „przystankach” bez udziału człowieka. W przypadku militaryzacji tej technologii, mielibyśmy do czynienia z maszynami, które mogłyby przykładowo szpiegować społeczeństwo 24 godziny na dobę.
- Dodaj komentarz
- 1624 odsłon
Troche kiepsko bo zamiast
Troche kiepsko bo zamiast wisiec nad stacja ladowania i zuzywac energie na unoszenie sie w jednej pozycji to spokojnie moglby wyladowac i szybciej sie naladowac
A kto mowi, ze musz wisiec?
Dodane przez BoB (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Troche kiepsko bo zamiast
A kto mowi, ze musz wisiec? Moga wyladowac i sie wylaczyc na czas ladowania, ale co to zmienia? tu chodzi o system a nie szczegoly. Ladowanie to ryzyko, pytanie czy oplacalne