Niemcy jako pierwsze na świecie wprowadziły zasady etyczne dla autonomicznych samochodów

Image

Źródło: Audi

Wprowadzenie samojeżdżących samochodów na ulice miast wymaga wielu regulacji prawnych. Tak naprawdę to żadne państwo na świecie nie jest jeszcze w pełni gotowe na nową technologię. Należy przede wszystkim ustalić jak powinna zachowywać się sztuczna inteligencja w sytuacji zagrożenia na jezdni - mówiąc konkretniej, maszyna musi mieć ustalone priorytety i pamiętać, że życie człowieka jest kwestią najważniejszą.

 

Na ulicy może dojść do bardzo różnych sytuacji. Autonomiczny samochód musi funkcjonować tak, aby zapewnić kierowcy maksimum bezpieczeństwa. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Zdarzają się sytuacje, w których samojeżdżący pojazd zostaje postawiony przed wyborem - staranować pieszego na pasach powodując trwałe i poważne kalectwo lub śmierć, czy też wykonać gwałtowny manewr wymijający, wjeżdżając np. w jeden z budynków, narażając życie pasażera. Dla ekspertów jest to bardzo problematyczna kwestia.

 

Niemiecki rząd jako pierwszy na świecie wprowadził zasady etyczne, które w jakimś stopniu rozwiązują powyższy problem. Raport opracowany przez zespół ekspertów naukowych oraz prawnych stwierdza, że autonomiczny samochód musi postrzegać życie człowieka jako kwestię ważniejszą od życia zwierzęcia czy dóbr materialnych. Zaznaczono w nim, że maszyna nie może kierować się np. kolorem skóry człowieka, wiekiem, rasą lub płcią, czyli żadnej dyskryminacji. Ponadto, wyrażono konieczność zabezpieczenia systemów przed atakami hakerów.

 

Autonomiczne samochody mają robić wszystko, aby zminimalizować potencjalne straty. Jeśli już dojdzie do wypadku, niezależna agencja federalna będzie musiała ustalić kto zawinił - system czy kierowca. Pamiętajmy, że dzisiejsze samojeżdżące pojazdy posiadają tylko pewien stopień autonomii, co oznacza, że to kierowca musi podejmować decyzje w niektórych kluczowych kwestiach.

 

Dokument zawiera łącznie 20 wskazówek, którymi powinni kierować się producenci autonomicznych pojazdów. Choć samojeżdżące samochody mają docelowo zwiększyć bezpieczeństwo na jezdni raport stwierdza, że dzisiejsze możliwości technologiczne nie pozwolą nam całkowicie wyeliminować zagrożeń i wciąż będzie dochodziło do wypadków, lecz prawdopodobnie w mniejszych ilościach. Powstały raport będzie z biegiem lat nieustannie modyfikowany, aby jak najlepiej określić zasady, jakimi powinny kierować się autonomiczne pojazdy.

 

Ocena:

Dodane przez Jack (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Tak się właśnie robi wynalazki - średnio po 60 latach (gdy autor nie żyje i poszedł w zapomnienie), Tylko troszkę za wcześnie, bo Asimov zmarł w 1992r (ale od wydania "Ja Robot" 67 stuknęło)

0
0

Bzdura, niby czemu życie człowieka jest ważniejsze od życia innych zwierząt??? Tak poza tym to oby rzeczywiście samochody zastąpiły żywych kierowców :D

0
0