Naukowiec przewiduje, że do 2050 roku ludzkość zostanie poddana zmianom ewolucyjnym

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com
Czy człowiek zaczyna znów ewoluować? Naukowiec twierdzi, że do 2050 roku ludzkość podda się zmianom ewolucyjnym - wszystko to za sprawą nowych technologii, robotyzacji, zachowania i selekcji naturalnej.

 

Według teorii ewolucji, która często jest bardzo ostro krytykowana, człowiek pochodzi od małpy. Zwolennicy tego twierdzenia idą teraz o krok dalej - w przyszłość. Cadell Last z Global Brain Institute powiedział, że nas wszystkich czeka kolejna poważna zmiana ewolucyjna, którą można porównać do historyczej przemiany z małpy w człowieka.

Co czeka nas w przyszłości?

Jednak wbrew temu co mogą pomyśleć niektórzy złośliwi, człowiek nie będzie tym razem ewoluował do kolejnego zwierzęcia. Last przewiduje znaczne zmiany, które zajdą w nas samych, w naszym zachowaniu, w naszym życiu.

 

Już za kilka dekad, człowiek będzie żył wyraźnie dłużej - być może nawet 120 lat. Last twierdzi, że nasz zegar biologiczny również się zmieni, dzięki przyszłej technologii będziemy mogli go nawet zatrzymać a nasza dojrzałość płciowa zostanie opóźniona. W wieku 80 czy 100 lat, będziemy wyglądać zupełnie inaczej niż nasze babcie i nasi dziadkowie.

 

Po raz kolejny stwierdzono, że nasz mózg będzie w przyszłości większy, a co za tym idzie, nasz organizm będzie potrzebował więcej energii i czasu aby osiągnąć pełny potencjał. Człowiek będzie się również mniej rozmnażał.

Last uważa, że przyszły człowiek, zamiast żyć szybko i umierać młodo, będzie żył wolniej i umierał później. Nasz świat miałby być nie do poznania - oprócz zmian w naszym systemie biologicznym, pojawi się robotyzacja i sztuczna inteligencja, która zastąpi ludzi na stanowiskach, które nie wymagają specjalnych umiejętności.

 

Człowiek w przyszłości będzie miał więcej wolnego czasu - więcej czasu dla siebie, dla swojej rodziny, dla rozwoju swoich umiejętności. Jak powiedział Cadell Last dla MailOnline:

 

"Globalne społeczeństwo jest obecnie kompletnym bałaganem. Ale w kryzysie jest szansa, a w apokalipsie może być metamorfoza. Myślę więc, że następny system jaki ludzkość stworzy będzie bardziej zaawansowany, uczciwy i bardziej obfity niż nasza obecna cywilizacja. Myślę, że nasz następny system będzie się różnił od współczesnego świata tak, jak współczesny świat od świata średniowiecznego."

 

Już za kilka dekad, wszystkie opisane wyżej zmiany miałyby nastąpić w człowieku i w naszym świecie. Ludzkość będzie w przyszłości spędzać znacznie więcej czasu w wirtualnej rzeczywistości. Są to oczywiście tylko przewidywania, które mogą zgadzać się jedynie częściowo lub nawet wcale.

Jeśli przykładowo inteligentne maszyny zastąpią nas przede wszystkim w pracy fizycznej, człowiek, przesiadując całymi dniami jedynie przy komputerze, stanie się mniej aktywny fizycznie. Co za tym idzie, ludzkość podupadnie na zdrowiu, będzie słabsza i mniej odporna na choroby.

 

Jednak Cadell Last przewiduje radykalne zmiany, które nastaną za sprawą ewolucji już w ciągu 36 lat. W jego wypowiedzi wskazał na możliwy kryzys czy "apokalipsę", która spowoduje, że ludzkość stworzy nową cywilizację.

 

 

Źródło: Dailymail.co.uk

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Dodaj komentarz

loading...

Komentarze

Portret użytkownika ledek

Och, z pewnością nasz mózg

Och, z pewnością nasz mózg będzie większy?! Ciekawe co to sprawi? Komputery, które nas zastąpią? A może sztuczna inteligencja, która będzie za nas myślała? Nieużywany organ zanika. Pies husky odkąd inteligencja czlowieka (nie sztuczna) zaczęła dbać o jego bezpieczeństwo i żarcie, stracił 20% mózgu. Być może powstanie rasa myślacych, którym mózg bedzie się powiększał, i rasa niedoewoluowanych, którzy zdadzą się na tych pierwszych. Być może już dzisiaj nie wszyscy ludzie pochodzą od malpy. Może wierzący mają rację, że nie ewoluują. Może ewolucja przewidziana jest tylko dla mózgowców, a nie dla tych, którym mózg zastępują kapłani? 

Skomentuj