Naukowiec z NASA chce ujawnić dowody potwierdzające istnienie życia pozaziemskiego
Kategorie
Image
Źródło: 123rf.com
W najbliższym czasie w Stanach Zjednoczonych ma odbyć się Międzynarodowy Kongres UFO. Astrobiolog z NASA, Richard Hoover, chce skorzystać z tej okazji aby zaprezentować dowody, które mają potwierdzać istnienie życia pozaziemskiego.
Spotkanie o którym mowa odbędzie się w hotelu Radisson Fort McDowell, w Fountain Hills w Arizonie i dojdzie do tego w czwartek 13 lutego. Hoover przyciąga uwagę mediów, ponieważ kiedyś pracował, jako lider zespołu astrobiologów pracujących w Marshall Space Flight Center, należącym do NASA. W marcu 2011 roku na kanale Fox News opublikowano wstępne wyniki jego badań. Hoover twierdzi, że znalazł dowody mikroskamieniałości w meteorytach.
"Należy to interpretować, jako wyraźne wskazanie, że życie jest powszechne we Wszechświecie, a nie tylko specyficzne dla naszej planety" - powiedział wtedy odkrywca.
Dane te skłoniły jego i wielu innych do poszukiwania tego typu dowodów. Jeszcze w 2013 r. w prasie naukowej pojawił się kolejny artykuł na ten temat i naukowiec twierdził, że skamieniałe szczątki zwane okrzemkami, które zlokalizowano w meteorycie na Sri Lance, niewątpliwie były pochodzenia pozaziemskiego.
Następnie we wrześniu tego samego roku grupa naukowców stosując specjalne balony pomiarowe odnalazła małe organizmy biologiczne w stratosferze, podczas gdy paradygmat naukowy twierdzi, że życie w takich warunkach nie może istnieć.
Nowoczesna nauka niezbyt entuzjastycznie podchodzi do wspomnianych powyżej odkryć i głównie z tego powodu jakiekolwiek istnienie tych teorii w przestrzeni publicznej wymaga zaangażowania osób zajmujących się badaniem niewyjaśnionych zjawisk.
- 1528 odsłon
Dodaj komentarz