Naukowcy stworzyli najmniejszy i najlżejszy na świecie panel słoneczny
Image
Niezwykłe ogniwo fotowoltaiczne powstało w amerykańskim Instytucie Technologicznym w Massachusetts (MIT). Jest ono wyjątkowo małe i lekkie jak na dzisiejsze standardy, a w przyszłości moze zasilać szereg urządzeń mobilnych, w tym tzw. technologię noszoną.
Panele słoneczne zazwyczaj wykonane są z warstw materiałów fotowoltaicznych oraz szklanego lub plastikowego podłoża. Jednak zamiast wytwarzać każdą warstwę oddzielnie i osadzać ją na podłożu, naukowcy z MIT wykonali wszystkie części ogniwa słonecznego w jednym czasie. Podłoże i powłoka powstała z elastycznego polimeru o nazwie parylen, natomiast materiał pochłaniający światło wykonano z DBP - ftalan dibutylu jest organicznym związkiem chemicznym, estrem butylowym kwasu ftalowego.
Produkcja tego miniaturowego ogniwa fotowoltaicznego miała miejsce w komorze próżniowej w temperaturze pokojowej. Uczeni nie musieli nawet stosować żadnych rozpuszczalników. Podłoże oraz ogniwo uzyskano przy wykorzystaniu techniki osadzania z fazy gazowej.
[ibimage==16219==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
Źródło: MIT
Powstały panel słoneczny jest najlżejszy i najmniejszy na świecie i można go umieszczać dosłownie wszędzie - twórcy wymienili nie tylko odzież, ale także kartki papieru oraz balony helowe. Powyższe zdjęcia przedstawiają ogniwo, które udało się umieścić na bańce mydlanej.
Ta niewielka konstrukcja charakteryzuje się również jednym z najlepszych stosunków generowanej mocy do wagi. Typowe panele słoneczne wytwarzają około 15 watów mocy na kilogram masy. Tymczasem najmniejsze na świecie ogniwo produkuje 6 watów na jeden gram masy. Co prawda miną jeszcze lata zanim wynalazek ten zostanie skomercjalizowany, ale praca specjalistów z MIT ma ogromne znaczenie nie tylko dla fotowoltaiki, ale także dla elektroniki wszywanej w ubrania. Tak zminiaturyzowane ogniwa umieszczone w naszej odzieży będą niemal niewidoczne dla ludzkiego oka.
Źródło: http://news.mit.edu/2016/ultrathin-flexible-solar-cells-0226
- Dodaj komentarz
- 1417 odsłon
Ja mam 2 panele 10wat,jak
Ja mam 2 panele 10wat,jak zloze to mozna schowac do plecaka,dodac przetworniczke akumulatorek 12v,i fajny mini zestawik 220v portable.Taki 30wat i 12 volt i wiecej, panel nadaje sie do bezposredniego ladowania tel.np.smartfonow bez akumulatora jedynie przepuscic przez ladowarke samochodowa (12-24v) Mialem tez taka nano obsesje z panelkami troche sie na nich poznalem koncowo doszlem do wniosku ze raczej im mniejsze tym lepsze,natomiast im wieksze tym inne ich juz wykorzystanie np.ogrzew.wody.Do samego pradu do mobkow wystarcza miniatorki i aku.12v najlepiej.Akumulatorki malej poj.urzadzenie bedzie wylaczac ,dodatkowo akumulator musi miec napiecie max ,byc ciagle zaladowany,tylko wtedy jest dobry.Example :p 12v i + akumulator pelny taki ma byc, ponizej 11v jest pusty i niszczeje .Wiec jesli nie ma regulatora ladowania to miernik jakikolwiek.4 diody u mnie :p swiecace cala noc to pol wolta zuzycia z aku. 7Ah.-taki przyklad .Solarki sa zajfajne ale ja juz to przerabialem "moda minela :) Male solarki jednak moga zbyt dlugo ladowac akum.co je uszkadzac moze i trzeba sprawdzac miernikiem czy zyje(12v i wiecej)Mialem rower elektryczny i mial przyczepione w bagarzniku te 10 watowki panele ,mial sie ladowac i jezdzic,skonczylo sie to niepowodzeniem problem z silnikiem uszkodzony byl. :) solarki zrobily swoje akumy mialy full napiecie ale biznes sie skonczyl zloscia na zepsuty silnik (slaby)
Brawo, czekam na kolejne
Brawo, czekam na kolejne sukcesy w tej dziedzinie :-)
Dosc przystepnie latwo mozna
Dosc przystepnie latwo mozna byloby zrobic "inteligentne drony" naszpikowane mikro tech. Np.dron solarny moglby cykliczne loty robic ponaladowaniu sie, automatycznie zmieniac miejsce .Sam myslalem zeby tak zrobic .Jego zastosowanie jest otwarte ,moze nawet byc routerkiem wifi ,no wachlarz pomyslow uwazam ze jest gigantyczny a przedewszystkim moze byc niezalezny
Dodaj komentarz