Naukowcy rozwiązali zagadkę wielkich kraterów, które powstają na Syberii

Kategorie: 

Źródło: northernforum.org

Po wielu latach, wreszcie poznano powód pojawiania się olbrzymich kraterów, w syberyjskiej wiecznej zmarzlinie. Pierwszy krater zarejestrowany w 2013 roku zaintrygował naukowców. Dopiero teraz, zgromadzono jednak wystarczającą ilość danych, aby wyjaśnić tajemnicę pochodzenia tych ogromnych otworów.

 

Już od dawna wiedziano, że tajemnicze jamalskie kratery powstają w wyniku potężnego uwolnienia metanu. W zeszłym roku, poinformowano o pojawieniu się siedemnastej formacji tego typu, co dało to badaczom unikalną możliwość przeprowadzenia dokładniejszych oględzin. Po raz pierwszy, udało się wystrzelić drona do środka samego krateru. Grupa naukowców, odwiedziła lokalizację krateru w sierpniu 2020 roku. Po przeanalizowaniu danych, podsumowali oni swoje ustalenia w zeszłym tygodniu w specjalnym artykule w czasopiśmie naukowym Geosciences.

 

Dron wykonał około 80 zdjęć, na podstawie których naukowcy stworzyli trójwymiarowy model tego 30 metrowego krateru. Model, który ukazywał niezwykłe groty i wgłębienia w dolnej części krateru, w dużej mierze potwierdził przypuszczenia naukowców: metan gromadzi się w jamie lodowej i doprowadza do pęcznienia ziemi, tworząc na jej powierzchni wybrzuszenie. Guz rośnie, a następnie następuje eksplozja, po której pozostaje masywny krater. 

Wieczna zmarzlina to ogromny naturalny rezerwuar metanu, potężnego gazu cieplarnianego, który jest znacznie skuteczniejszy w wychwytywaniu ciepła i ogrzewaniu planety niż CO2. Z powodu topnienia wiecznej zmarzliny, która więzi ten gaz cieplarniany, coraz większe ilości zaczynają docierać do atmosfery. Niektórzy naukowcy szacują, że gleba w regionie wiecznej zmarzliny zawiera dwa razy więcej węgla niż atmosfera, w związku z czym region ten ma wyjątkowe znaczenie w walce ze zmianami klimatu.

 

Korzystając ze zdjęć satelitarnych, naukowcy byli również w stanie określić, kiedy powstał ten krater. Uważają, że wybrzuszony kopiec eksplodował między 15 maja a 9 czerwca 2020 roku. Krater został zauważony po raz pierwszy z pokładu przelatującego helikoptera, w okolicach 16 lipca 2020 roku. Zdaniem badaczy, którzy analizowali tą anomalię, dużą rolę odgrywa ilość światła słonecznego, które powoduje topnienie śniegu i podgrzewanie wierzchniej warstwy gleby. Zmienia to bowiem nie tylko jej właściwości, ale i zachowanie. Naukowcy nie dysponują jeszcze niezawodnymi sposobami wykrywania i mapowania takich lejów.

 

Aby podjąć próbę zarejestrowania zmian w arktycznym krajobrazie, a następnie przewidzieć lokalizację kolejnych kraterów, powstał specjalny algorytm do ilościowego określania zmian w rzeźbie terenu, takich jak wysokość kopców, a także wzrost i spadek jezior na Jamale. Nie jest to oczywiście niezawodny system, ale stanowi on istotny ruch w kierunku przewidawania takich incydentów, a być może doprowadzi do prób zapobiegnięcia wydostawaniu się metanu spod wiecznej zmarzliny.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Dodaj komentarz

loading...

Skomentuj