Naukowcy odkryli na Marsie gigantyczną sieć, która może skrywać tajemnice dawnego życia

Czerwona Planeta po raz kolejny intryguje naukowców i entuzjastów kosmosu. Tym razem uwagę przykuwa tajemnicza struktura przypominająca gigantyczną sieć, którą NASA planuje zbadać za pomocą łazika Curiosity. To odkrycie może przynieść przełomowe informacje na temat historii życia na Marsie.

Zagadkowa struktura, rozciągająca się na dziesiątki kilometrów kwadratowych powierzchni Marsa, została po raz pierwszy sfotografowana w 2006 roku przez sondę Mars Reconnaissance Orbiter. Od tego czasu naukowcy nieustannie zastanawiali się nad jej pochodzeniem i znaczeniem. Po prawie dwóch dekadach obserwacji, NASA zdecydowała się wysłać w to miejsce łazika Curiosity, mimo że dotarcie do celu zajmie kilka miesięcy.

Image

Profesor Kirsten Siebach z Uniwersytetu Rice w Houston, pracująca przy misji Curiosity, przedstawia fascynującą hipotezę dotyczącą pochodzenia tej struktury. Według jej teorii, tzw. struktury pudełkowe powstały w wyniku działania słonej wody, która wypełniała niegdyś powierzchnię planety. Gdy woda wyparowała, rozpuszczone w niej minerały utworzyły skomplikowaną sieć krystalicznych formacji. To właśnie w tych formacjach naukowcy mają nadzieję znaleźć ślady dawnego życia.

"Mikroorganizmy podobne do tych, które występowały na wczesnej Ziemi, mogły zamieszkiwać takie środowisko," wyjaśnia prof. Siebach, podkreślając wyjątkowość tego miejsca jako potencjalnego obszaru badań.

NASA stara się tonować najbardziej fantastyczne teorie na temat pochodzenia sieci, podkreślając jej geologiczny charakter. Naukowcy wskazują na podobne formacje występujące w ziemskich jaskiniach. Jednak sceptycy zwracają uwagę na istotne różnice - podczas gdy ziemskie odpowiedniki są stosunkowo niewielkie i występują na stropach jaskiń, marsjańska sieć jest gigantyczna i znajduje się na powierzchni planety.

Co ciekawe, w tym samym rejonie Marsa znajdują się również inne intrygujące formacje, znane jako "pająki" oraz struktura przypominająca miasto, nazwana "Miastem Inków" lub Angustus Labyrinthus. "Pająki", odkryte ponad 20 lat temu, to formacje o średnicy przekraczającej 50 metrów, których pochodzenie przez długi czas pozostawało zagadką.

Image

Dopiero w 2021 roku brytyjscy naukowcy zaproponowali wyjaśnienie fenomenu "pająków". Według ich badań, struktury te powstają w wyniku procesu sublimacji zamrożonego dwutlenku węgla. Gdy temperatura wzrasta, CO2 przechodzi bezpośrednio ze stanu stałego w gazowy, a uwalniający się gaz zabiera ze sobą marsjański pył, tworząc charakterystyczne wzory przypominające pająki. Naukowcom z Trinity College w Dublinie udało się nawet odtworzyć ten proces w warunkach laboratoryjnych.

Jednak najbardziej tajemnicze pozostaje "Miasto Inków" - kompleks prostokątnych formacji przypominających pozostałości budynków, położony w zakolu przypominającym dawne koryto rzeki. Naukowcy nie mają jeszcze przekonującego wyjaśnienia pochodzenia tych struktur. Mogły one powstać w wyniku procesów podobnych do tych, które utworzyły "sieć", ale nie można wykluczyć innych hipotez.

Misja łazika Curiosity do obszaru "sieci" może przynieść przełomowe odkrycia dotyczące historii Marsa. Niezależnie od tego, czy znajdziemy tam ślady dawnego życia, czy tylko potwierdzimy geologiczne pochodzenie struktury, badania te z pewnością poszerzą naszą wiedzę o Czerwonej Planecie i jej fascynującej przeszłości.