Naukowcy obliczają ilość mikrodrobin plastiku w pajęczynach

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Wcześniej mikrodrobiny plastiku znajdowano w najbardziej nieoczekiwanych miejscach - od głębin oceanów po nasze własne ciała. Te maleńkie cząsteczki plastiku swobodnie przemieszczają się w powietrzu, a jak skutecznie to robią, „powiedziały” nam lepkie nitki sieci pajęczych.

 

W ostatnich latach pojawiła się rosnąca liczba alarmujących doniesień o mikrodrobinach plastiku – maleńkich cząsteczkach plastiku nie większych niż pięć milimetrów – znajdowanych w najbardziej nieoczekiwanych miejscach. To wszechobecne zanieczyszczenie zostało znalezione na szczycie Chomolungmy, najwyższej góry na Ziemi, w rybach i zostało nawet znalezione w próbkach ludzkiej krwi.

 

Nie ma wątpliwości, że mikrodrobiny plastiku są w stanie rozprzestrzeniać się w powietrzu, chociaż naukowcy nie byli wcześniej w stanie śledzić ilości zanieczyszczeń przemieszczających się w ten sposób. Teraz byli w stanie to zrobić - i to nie za pomocą specjalnych urządzeń, ale po prostu przez policzenie mikroplastików przyklejonych do pajęczyn.

 

W trakcie badania naukowcy zebrali sieci w pobliżu przystanków autobusowych w mieście Oldenburg w północno-zachodnich Niemczech. Następnie próbki poddano analizie laboratoryjnej - naturalnie ujawniły się na nich przylegające cząsteczki mikroplastiku. Kolejna rzecz była zaskakująca, ilość mikroplastiku w sieciach pajęczyc wynosiła do dziesięciu procent ich własnej wagi.

 

Najbardziej przylegającymi próbkami były PET (politereftalan etylenu) - przypuszczalnie wyłapany w sieci z ubrań odwiedzających przystanek autobusowy - oraz mikroskopijne cząstki opon samochodowych powstające podczas hamowania i przyspieszania samochodów. Pająk siedzący w sieci nad drogą nie podejrzewa nawet, że ​​działa jak „biodetektor” zanieczyszczeń.

 

Chociaż wyniki badania są tylko kolejnym ponurym przypomnieniem wszechobecności mikrodrobin plastiku, naukowcom udało się przetestować i ocenić nowy, tani sposób monitorowania zanieczyszczenia. Zespół twierdzi, że sieci pajęcze mogą być wykorzystywane jako biodetektor w różnych badaniach środowiskowych od ponad 30 lat, ale po raz pierwszy zostały wykorzystane do śledzenia ilości mikrodrobin plastiku w powietrzu.

 

Zadaszone przystanki autobusowe znajdują się w wielu krajach, a pająki z ich pajęczynami rozsiane są rozsiane po całym świecie, więc teraz, nawet bez drogiego sprzętu, ekolodzy będą mogli monitorować zanieczyszczenie powietrza miejskiego mikroplastikami. Zapobiegnie to przynajmniej wzrostowi stężenia zanieczyszczenia, bo wtedy już może stać się zagrożeniem dla zdrowia ludzi.

 

Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Science of the Total Environment.

Ocena: 

0
Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz

loading...

Skomentuj