Nauka jest o krok bliżej do zrozumienia jak powstało życie

Image

Źródło: 123rf.com
Naukowcy po raz pierwszy skopiowali informację genetyczną wewnątrz prostej komórki, zaprojektowanej do naśladowania życia pierwotnego. Dotychczas takie kopiowanie miało negatywne efekty uboczne w postaci niszczenia komórki, jednak badacze odkryli, że można ją ustabilizować poprzez dodanie odrobiny cytrynianu.

 

Badanie jest częścią realizowanego projektu, którego celem jest dowiedzieć się w jaki sposób pierwsze życie na Ziemi mogło powstać ze zbioru martwych cząsteczek. Zespół naukowców eksperymentował z prostymi protokomórkami - pęcherzykami kwasów tłuszczowych. Protokomórki te są prymitywnymi wersjami komórek, z których składają się wszystkie współczesne organizmy i potrafią rozmnażać się poprzez rozdzielanie się.

 

Pierwsze życie na Ziemi do przenoszenia swoich genów najprawdopodobniej wykorzystywało RNA, które jest w stanie wykonywać wiele innych funkcji niż DNA i mogło być pomocne dla pierwszych organizmów. Cząsteczki RNA replikują się z mieszanki mniejszych cząsteczek, zwanych nukleotydami, które są podstawowymi składnikami strukturalnymi kwasów nukleinowych.

 

W laboratorium zespół użył jonów magnezu lub podobnie naładowanych cząstek, ponieważ bez nich protokomórka reaguje z kwasami tłuszczowymi, rozrywając komórkę na kawałki oraz zrzucając nowe RNA do otaczającej wody, gdzie niemal natychmiast się rozprasza. Zespół dodał wiele różnych substancji chemicznych do magnezu oraz protokomórki i znalazł jedną, która stabilizowała komórki umożliwiając jednocześnie kopiowanie RNA.

 

W protokomórkach każda cząsteczka cytrynianu przykleja się do jonu magnezu zapobiegając jej reakcji z kwasem tłuszczowym ale pozwalając na interakcję z RNA. Naukowcy uważają, że jeśli cytrynian był niezbędny dla stworzenia pierwszego życia to musiał być szeroko dostępny na Ziemi 4 miliardy lat temu. Może się również okazać, że przyczynił się do tego inny składnik, jednak o podobnym działaniu.

 

 

Źródło: http://www.sciencemag.org/content/342/6162/1098

Ocena:

Nielada wyzwaniem jest skopiowanie kawałka kodu genetycznego - pomimo, że dysponujemy wieloma narzędziami laboratoryjnymi. O ile trudniejsze byłoby stworzenie takiego kodu? A o ile trudniejsze byłoby przypadkowe jego powstanie - w wyniku przypadkowych reakcji chemicznych...

Od kopiowania kodu do stworzenia życia jeszcze daleka droga. Podobnie, jak od eksperymentu Millera do stworzenia białka, DNA, czy RNA wspomnianego w tym artykule. Ktoś kiedyś porównał to do eksperymentu, w którym rzucimy na stół garść zapałek. Jaka jest szansa, że ułoży nam się pojedyncza litera? Spora (szczególnie w przypadku litery "I"). A jaka jest szansa, że ułoży nam się wielowyrazowe zdanie, posiadające logiczny sens? A teraz - jaka jest szansa, że po wyrzuceniu kilku miliardów zapałek utworzy nam się na gigantycznym stole tekst encyklopedii? Żadna... to się nie może zdarzyć.

A więc ułożenie się pojedynczej litery z kilku zapałek nie przybliża nas w żadnym stopniu do utworzenia encyklopedii tą drogą. Podobnie eksperymenty takie, jak ten opisany w niniejszym artykule - nie przybliżają nas do poznania, jak powstało życie.

Polecam na ten temat artykuł: http://www.biblijny.net/b2/009.html

0
0