Kategorie:
Już od dłuższego czasu wiemy, że NASA zamierza powrócić na Księżyc. Jednak dopiero podczas niedawnej konferencji prasowej poznaliśmy istotne szczegóły. Dowiedzieliśmy się, które prywatne firmy pomogą agencji w utworzeniu stałej kolonii na Srebrnym Globie.
NASA ogłosiła nazwy dziewięciu amerykańskich firm, które wezmą udział w programie Commercial Lunar Payload Services (CLPS). Współpraca ta będzie polegać na dostarczeniu na Księżyc lądowników i innych instrumentów naukowych w ramach przygotowań do pierwszych lotów załogowych. Program CLPS potrwa 10 lat, a pierwsze misje mogą rozpocząć się już w przyszłym roku.
Lądownik projektowany przez firmę Draper
NASA chce również umieścić stację kosmiczną „Gateway” na orbicie księżycowej, która w przyszłości będzie miała istotne znaczenie dla kolonizacji i eksploracji Księżyca. W grę wchodzi również poszukiwanie i wykorzystanie zasobów naturalnego satelity. „Gateway” pozwoli testować nowe technologie, badać wpływ lotów kosmicznych na zdrowie ludzi i stanie się bazą wypadową dla misji na inne planety, np. na Marsa.
Plany NASA zbiegają się z planami innych agencji kosmicznych. Chiny i Indie zamierzają wspólnie wysłać zrobotyzowane lądowniki na Księżyc w 2019 roku. W tym samym czasie, izraelska firma SpaceIL we współpracy z amerykańską SpaceX ma nadzieję wysłać swój instrument na powierzchnię Srebrnego Globu. Gdy loty na Księżyc staną się powszechne, a technologia kosmiczna odpowiednio rozwinie się, drugi na liście do kolonizacji będzie Mars.
Komentarze
Skomentuj