Na Marsa w 2 dni - powstała niezwykła koncepcja transportu międzyplanetarnego

Kategorie: 

Źródło: Boris Schwarzer/Imaginative
Podróże na inne planety są obecnie niedostępne dla człowieka z dwóch istotnych powodów - obce planety są dla nas bardzo nieprzyjazne, a poza tym nie posiadamy odpowiedniej technologii, która pozwoliłaby szybko i bezpiecznie zabrać nas do innego świata. Wiemy jednak, że wszystkie problemy można rozwiązać. Trzeba tylko wiedzieć jak tego dokonać.

 

Kolonizacja sąsiedniej planety, Marsa, wydaje się szalonym pomysłem. Niemniej jednak, naukowcy chcą go zrealizować już w ciągu dekady. Potrzebujemy zatem sporo czasu aby przekonać się, czy nasza dotychczasowa wiedza i technologia jest wystarczająca aby wysłać człowieka na obcą planetę. Dopiero gdy ludzie na stałe osiedlą się na Marsie, stworzą odpowiednie warunki dla przetrwania, przystosują się do surowych warunków, a być może nawet rozpoczną produkcję żywności, wydobywanie minerałów i zaczną się tam rozmnażać, będziemy mogli zbudować odpowiedni transport międzyplanetarny.

 

Zakładając, że kolonizacja Marsa jest możliwa, warto byłoby już dziś zaprojektować sobie pojazdy, które pozwoliłyby na możliwie jak najszybszą podróż z jednej planety do drugiej. Tak się składa, że kanadyjski inżynier Charles Bombardier zaprezentował właśnie koncepcję "kosmicznego pociągu", który otrzymał nazwę Solar Express.

Według założeń, jego pojazd kosmiczny poruszałby się z prędkością 3000 km/s, a więc przetransportowałby człowieka lub ładunek z Ziemi na Marsa w około 37 godzin. Solar Express byłby nie tylko bardzo szybki, ale także odpowiednio tani. Jak to możliwe? Bombardier wziął pod uwagę fakt, że każde wysyłanie pojazdu z powierzchni Ziemi i zatrzymywanie go pochłania duże ilości energii. Uznał więc, że "kosmiczny pociąg" powinien wystartować tylko raz i nigdy się nie zatrzymywać.

Zgodnie z jego wizją, pojazd zostałby wprawiony w ruch w tradycyjny sposób i wykorzystywałby jedynie niewielkie ilości paliwa aby dostosować kierunek lotu. Solar Express okrążyłby jedną planetę, dzięki grawitacji nabrałby prędkości i wyruszyłby w kierunku drugiej. Mógłby poruszać się w ten sposób praktycznie bez końca. Będąc w pobliżu Marsa, specjalne kapsuły spotkałyby się z nim aby odebrać ładunek i pasażerów, po czym pociąg będzie mógł opuścić orbitę okołomarsjańską i wyruszyć w stronę Ziemi.

Projekt jest teoretycznie możliwy do wykonania, lecz pozostaje wiele pytań - jak kontrolować tak szybki pojazd? W jaki sposób będzie można rozładować/załadować towar? Jak osiągnąć tak wysokie prędkości i jak uchronić się przed potencjalnymi zagrożeniami w przestrzeni kosmicznej? Gdyby Solar Express faktycznie mógł poruszać się z prędkością 3000 km/s, lot na Marsa trwałby tylko 37 godzin, natomiast na Księżyc - ponad 2 minuty. Jest to świeży projekt, który z biegiem czasu będzie poddawany ulepszeniom ale z pewnością jest wart uwagi.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Dodaj komentarz

loading...

Komentarze

Portret użytkownika PędnikNieŁągiewki

Autor tej "gienialności"

Autor tej "gienialności" zapomniał o jednym: że w centrum tego wirującego układu dwóch a to się do siebie zblizających a to oddalających się od siebie planet jest...słońce!, więc "na szagę" czyli na skróty "lottać" sie Nida...

Portret użytkownika MichalWAwa

"Projekt jest teoretycznie

"Projekt jest teoretycznie możliwy do wykonania, lecz pozostaje wiele pytań - jak kontrolować tak szybki pojazd?" Proponuję autorowi poczytać o sondzie rosetta to było wyzwanie, wyzwaniem był radziecki projekt Mars 3 - pierwszy lądownik umieszczony na marsie i to w czasach techniki analogowej. Z dzisiejszą techniką obliczeniową/cyfrową to nie jest żaden problem.

Portret użytkownika ghgfh

Boze jakie to jest zabawne,

Boze jakie to jest zabawne, predkosc 3000km/s w 2016roku ? Jaja sobie robicie? Hitler w 1945 roku dysponowal predkoscia 40 000km/h co daje 667km/s. Mamy 2016 rok, ktos w ogole wierzy ze nie ma pojazdow osiagajacych juz praktycznie predkosc swiatla ? 300 000 km/s ? Najbardziej smieszy mnie fakt ze opini publicznej podaje sie ze statki nasa najszybsze osiagaja predkosc 17/18km/s HAHAHAH to jest jawne klamstwo Smile

Portret użytkownika ahahahaaha

co.... 40 000 km/h daje 667

co.... 40 000 km/h daje 667 km/s? Gdzieś ty matematyki sie uczył, w zoo? 40 000km/h to niespelna 12km/s czyli tyle co Apollo 10 wzgledem ziemi. Jak można pomyslec ze 40 000 km/h daje 667 km/s. 667 km/s to 2401200 km/h. Osoba myli minuty z sekundami, podaje złe dane, SIENCE WOO. Przez takich Macgyverów nowe pomysły są często bagatelizowane.

Portret użytkownika gerard_o

Gdybyśmy chcieli jak

Gdybyśmy chcieli jak najszybciej dostać się na Marsa przy jak najmniejszych przeciążeniach, powinniśmy przyspieszać pół drogi i hamować drugie pół. Przyspieszanie w połowę czasu z 37h do 3000km/s wyniosłoby aż 4,5G.
Nasz pojazd pokonałby w takiej podróży 200mln km.
Gdybyśmy chcieli podłączyć się do Solar Express nie byłoby mowy o stopniowym rozpędzaniu się.
Ponad to dodanie masy do Solar Express spowolniłoby go i poszerzyło orbitę - przemieszczenie masy, nadanie jej prędkości wiąże się z wykonaniem pracy.

Skomentuj