Kategorie:
Naukowcy z Pacific Northwest National Laboratory w Departamencie Energii Stanów Zjednoczonych odkryli maleńkie bąbelki wody uwięzione w skałach Nowego Jorku i ustalili, że mają one co najmniej 390 milionów lat. Badanie zostało opublikowane w Earth and Planetary Science Letters.
Odkryciem naukowców są pozostałości po starożytnych morzach, które kiedyś zamieszkiwały duże ryby pancerne, amonoidy, olbrzymie skorpiony morskie i trylobity. Stopniowo klimat się zmieniał, morze wysychało, a skamieliny żyjących w nim stworzeń stały się częścią żelaznych skał pirytowych.
Początkowo naukowcy badali ważny problem środowiskowy: proces wypłukiwania toksycznego arsenu ze skał. Naukowcy zauważyli framboidy - maleńkie defekty w postaci kulistych skupisk maleńkich kryształków pirytu. Używając mikroskopii elektronowej, odkryli małe pęcherzyki słonej wody w framboidach.
Minerały i klejnoty często zawierają uwięzione płyny, ale rzadko można je analizować w takiej nanoskali. Odkrycia tego typu zwykle wymagają soli kamiennej lub halitu, ale naukowcy wykazali teraz możliwość zastosowania podobnej metody do pirytu, którego jest znacznie więcej.
Naukowcy zamierzają dowiedzieć się więcej o procesach zachodzących w oceanie wraz ze wzrostem temperatury, co powinno dać wgląd w to, jak taki scenariusz mógłby się rozegrać dzisiaj.
Skomentuj