Erupcja superwulkanu Toba jednak nie spowodowała wyginięcia większości ludzkości

Kategorie: 

Źródło: pixabay

Erupcja superwulkanu Toba, znajdującego się na terenie dzisiejszej Indonezji, do której doszło 74 tysiące lat temu, była dotychczas uważana za zjawisko naturalne, które niemal doprowadziło do wyginięcia ludzkości. Naukowcy z Niemiec zdobyli dowody, które nie potwierdzają tej apokaliptycznej teorii naukowej.

Eksperci z niemieckiego Instytutu Maxa Plancka, odkryli, że na Półwyspie Indyjskim, ludzie zdołali jakoś przetrwać tą katastrofę. Z badań, które zostały opublikowane w biuletynie internetowym Phys.org wynika, że odkryto tam ślady obecności ludzi na terenie dzisiejszych północnych Indii. Świadczą o tym narzędzia, które odkopano w pokładach sprzed 70 tysięcy lat.

Oznacza to, że ludzie nie wyginęli na znacznej części Ziemi, co sugerowano poprzednio. Poprzednio uważano, że gigantyczna erupcja wulkanu Toba, spowodowała wulkaniczną zimę, która trwała 6 do 10 lat. Miała ona wywołać załamanie rolnictwa i w konsekwencji śmierć głodową starożytnych przodków ludzi.

Ochłodzenie ziemskiego klimatu na skutek tego zdarzenia miało trwać kilka tysięcy lat! Naukowcy sadzili, że homo sapiens przetrwał wtedy tylko w Afryce. Najnowsze odkrycia przeczą tej teorii.  Konkluzja niemieckich specjalistów jest taka, że ta erupcja superwulkanu Toba, była mniej katastrofalna niż uważano dotychczas. Ludzka populacja z pewnością przetrwała w Indiach i prawdopodobnie również w innych miejscach na świecie. 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Dodaj komentarz

loading...

Komentarze

Skomentuj