Ekspert przewiduje, że do 2045 roku, roboty otrzymają pełne prawa obywatelskie

Kategorie: 

Źródło: Sophiabot.com

Jeśli wierzyć wszystkim przepowiedniom, kolejne dekady będą dla gatunku ludzkiego wręcz decydujące. Zdaniem licznych ekspertów, roboty najpierw przebiją nas pod względem liczebności, a następnie pokonają intelektualnie. Znany producent humanoidów, twórca popularnego robota Sophia twierdzi, że do 2045 roku maszyny zdobędą nawet prawa obywatelskie, czyli będą traktowane na równi z ludźmi.

 

Dr David Hanson przewiduje, że do 2029 roku, sztuczna inteligencja dorówna 12-miesięcznemu dziecku pod względem ogólnej inteligencji. Rozwój będzie jednak stale przyspieszał, aż nadejdzie punkt zwrotny, w którym maszyny „przebudzą się” i zaczną domagać się równego traktowania. Roboty będą chciały żyć niezależnie od ludzi i rozwijać swój potencjał.

 

Dr Hanson uważa, że do 2045 roku, inteligentne roboty otrzymają pełne prawa obywatelskie – będą mogły brać śluby, posiadać ziemię na własność, a nawet oddawać głosy podczas wyborów. Mówiąc krótko, roboty humanoidalne będą w przyszłości nie tylko wyglądać jak ludzie, ale też zachowywać się, żyć, będą musiały przestrzegać prawa i one same będą postrzegane jak istoty ludzkie.

Przepowiednia dr Hansona pokrywa się z predykcjami innych ekspertów. Futurolog dr Ian Pearson uważa, że do 2048 roku na świecie będzie więcej maszyn niż ludzi. Nie brakuje także alarmujących prognoz, dotyczących ewentualnego wyginięcia rasy ludzkiej na rzecz inteligentnych robotów. Elon Musk ma na to radę – powinniśmy zintegrować się z maszynami i przekształcić się w cyborgi, jeśli nasza cywilizacja chce przetrwać w obliczu robotyzacji całego świata.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Dodaj komentarz

loading...

Komentarze

Portret użytkownika r.abin

Wmówiono nam, że demokracja

Wmówiono nam, że demokracja (i wybory) - to najlepsza forma egzystencji społeczeństwa. SI, gdy przerośnie nas inteligencją - znajdzie doskonalsze formy organizacyjne.(boot Dicka np obiecał nam rezerwaty - a nie demokrację i wybory), a niedorzeczne są "małżeństwa robotów" - dwa roboty nie czynią potomstwa i w.z.z.t. nie mogą mieć pociągu sexualnego

Skomentuj