Czy geniusz sportowy mamy zapisany w genach?

Image

www.flickr.com
W organizmie człowieka występuje nieco ponad 30 tys. genów, wśród których prawdopodobnie 170 odpowiada za różnego rodzaju talenty. W świecie sportu bardzo często można zaobserwować, że dzieci idą w ślady rodziców. Przykładem może być rodzina Radwańskich, w której zarówno Agnieszka jak i jej siostra Aleksandra odziedziczyły talent sportowy po ojcu. Obie odnoszą sukcesy na kortach tenisowych.

 

Na całym świecie coraz częściej przeprowadza się badania DNA, które mają na celu określenie potencjału sportowego i podatności na kontuzje młodych zawodników. Coraz więcej klubów sportowych sięga po porady naukowców. Coraz więcej rodziców bada swoje dzieci pod kątem zdolności sportowych. Czy to kolejny przełom w współczesnej genetyce? Czy badania takie przyniosą więcej korzyści czy strat?

 

Jak to się wszystko zaczęło?

Pierwsze badania dotyczące praktycznego wykorzystania genetyki w sporcie datuje się na lata 60-70 XX wieku. Określano wówczas tzw. „zmienność fenotypową”, czyli określone proporcje rozmiarów ciała, na podstawie których wnioskowano o istnieniu konkretnych genów. Badano rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, czy proporcje włókien mięśniowych. Następnie czas poświęcano analizowaniu funkcji krążeniowo – oddechowych, czyli sprawdzano uwarunkowania genetyczne dotyczące ciśnienia krwi czy możliwości maksymalnego pochłaniania tlenu.

 

Rozwój technik biologii molekularnej pozwolił na dalsze, bardziej szczegółowe badania. Zaczęto poszukiwać genetycznych markerów sportowca. Badano geny związane z grupami krwi, geny związane z wydolnością aerobową. Poddawano szczegółowej analizie zmiany metaboliczne zachodzące w organizmie pod wpływem wysiłku (tj. ciśnienie krwi, poziom glukozy, wolne kwasy tłuszczowe). Badania dowiodły, że charakter zmian zachodzących pod wpływem treningu, a także osiągane wyniki, w dużym stopniu uzależnione były od ekspresji poszczególnych genów.

 

Geny warunkujące zdolności sportowe.

 

  1. Gen NOS3 - koduje on syntazę tlenku azotu, która bierze udział w produkcji NO. Cząsteczki te biorą udział w procesach takich jak: rozkurczanie ścianek naczyń krwionośnych, czy obniżanie ciśnienia krwi. Wyróżniamy warianty T i G. Wariant G zapewnia prawidłową produkcję tlenku azotu. Uważa się,że genotyp GG może prowadzić do zwiększonej pojemności tlenowej mięśni, a co za tym idzie – do większej wytrzymałości.
  2. Miostatyna - odpowiada za masę tkanki mięśniowej. Mutacje w genie kodującym miostatynę powodują przerost tkanki mięśniowej.
  3. Gen NOS3 - koduje on syntazę tlenku azotu, która bierze udział w produkcji NO. Cząsteczki te biorą udział w procesach takich jak: rozkurczanie ścianek naczyń krwionośnych, czy obniżanie ciśnienia krwi. Wyróżniamy warianty T i G. Wariant G zapewnia prawidłową produkcję tlenku azotu. Uważa się,że genotyp GG może prowadzić do zwiększonej pojemności tlenowej mięśni, a co za tym idzie – do większej wytrzymałości.
  4. Gen ACTN3 kodujący α aktyninę-3 – białko wiążące filamenty aktynowe w obrębie miofibryli komórek mięśni. Białko to może zapobiegać uszkodzeniom mięśni spowodowanymi intensywnymi treningami. Może także zmieniać metabolizm glukozy podczas treningu. Wyróżniamy również dwa warianty tego genu: X – niezdolne do produkcji prawidłowego białka, oraz R, który produkuje prawidłowe białko. Badania wykazały, że genotyp RR odpowiada za krótkoterminową wytrzymałość charakterystyczną dla sprinterów, zaś XX poprawia parametry wytrzymałościowe.
  5. Gen CK - koduje on kinazę kreatynową – enzym zaangażowany w dostarczanie energii do mięśni szkieletowych i serca. Poziom białka CK stanowi marker uszkodzenia mięśni, także tych powstających w trakcie intensywnego wysiłku fizycznego. Wysoki poziom kinazy we krwi może być pożądany u sportowców, którzy wykonują krótki i intensywny wysiłek fizyczny.
  6. Geny kodujące receptory adrenergiczne - receptory te biorą udział w regulacji ciśnienia krwi, pracy serca i kontroli napięcia mięśni gładkich.

 

Sprawdź, czy masz w domu małego sportowca.

Coraz więcej instytutów genetycznych oferuje w zakresie swoich usług testy, za pomocą których rzekomo możemy sprawdzić, czy nasze dziecko jest uzdolnione sportowo. W Stanach Zjednoczonych już ponad 200 rodzin poddało swoje dzieci testom, na podstawie których można ocenić predyspozycje do uprawiania sportu. Test ten kosztuje niespełna 150 dolarów i bada obecność różnych wariantów genu ACTN3. W Australii firma Genetic Technologies wykonuje ten sam test za 50 dolarów.

 

Bardziej zaawansowane testy przeprowadzane są w Azji. W Chinach przeprowadzano badania na 30 dzieciach w wieku od 3 do 12 lat, które miały na celu zidentyfikowanie genów odpowiadających za wybitne zdolności sportowe. W Europie tego typu badania nie są jeszcze do końca legalne. W grę bowiem wchodzą przede wszystkim wartości etyczne. Trzeba bowiem zdać sobie sprawę z konsekwencji takich badań. Co jeśli okaże się, że nasze dziecko posiada geny warunkujące sportowe zdolności? Czy rodzice takich dzieci nie będą wywierać na nie presji już od najmłodszych lat?

 

Jeśli odwrotnie – nasze dziecko nie będzie posiadało genów sportowca, czy wówczas mamy całkowicie odebrać mu szanse na wykazanie się? Taka selekcja może przynieść więcej strat niż korzyści. Idąc dalej tym tropem, wraz z postępem naukowym, w przyszłości może dochodzić do manipulacji genami, które mają na celu „poprawić” nasze geny, a co za tym idzie – zdolności sportowe.

 

Pamiętajmy także, że fakt posiadania „genu sportowca” nie daje nam 100% gwarancji na wielkie sportowe sukcesy. Oprócz predyspozycji na sukces składa się wiele czynników tj. cechy charakteru czy psychiczna odporność. Ciężko określić to wszystko na podstawie jednego przebadanego genu. Może więc pozostawić dziecku wybór, czy chce spróbować sił w sporcie, czy w innej dziedzinie. I najważniejsza sprawa – sport to zdrowie. Dlatego nawet jeśli nie posiadasz wyjątkowych uzdolnień – sport i tak może stać się twoim hobby :).

 

 

http://gpkoncept.pl/

Ocena: