Brytyjski fizyk uważa, że ludzka dusza jest tylko zbiorem informacji, przechowywanych na poziomie kwantowym

Image

Źródło: Pixabay

Wielu znanych i szanowanych naukowców jest przekonanych, że świadomość człowieka jest wiecznie żywa. Dusza jest powiązana z naszym ciałem, ale w momencie śmierci opuszcza je i już nigdy nie powraca.

 

Zdaniem brytyjskiego fizyka i matematyka, sir Rogera Penrose'a, dusza człowieka jest niczym innym jak zbiorem informacji, przechowywanych na poziomie kwantowym. Co więcej, naukowiec twierdzi, że posiada dowody iż informacja ta przechowywana jest w tzw. mikrotubulach w ludzkich komórkach i opuszcza organizm wraz z jego śmiercią.

 

W przypadku chwilowej śmierci, informacja kwantowa uwalnia się we Wszechświecie i powraca z powrotem do ciała, gdy zostanie przywrócone do życia. Penrose twierdzi, że w ten sposób można wyjaśnić opisywane na całym świecie doświadczenia z pogranicza śmierci.

 

Jego teorię popierają naukowcy z Instytutu Fizyki Maxa Plancka z Monachium. Uważa się, że śmierć nie wyznacza końca życia, tylko jest początkiem czegoś nowego. Były szef instytutu, dr Hans-Peter Dürr twierdzi, że nasze ciała fizyczne umierają, ale nasze dusze żyją wiecznie.

 

Ocena:

Tak jasne.  Jeśli człowiek zostanie przywrócony do życia, to skąd niby informacja kwantowa która opuściła ciało i odeszła w nieznanym kierunku, dowiaduje się o tym, że jednak ma wracać . Jaki mechanizm miałby tym kierowac? Może w ciele zawarty jest przekaźnik kwantowy który po powrocie do życia krzyczy : duzo wracaj! jeszcze sobie tu posiedzisz. Bzdury

0
0

John Moll - bezczelnie manipulujesz informacją. Co innego jest w tytule a co innego w treści. W treści wypowiedzi, bardzo znanego w świecie naukowym sir Rogera Penrose'a, zawarta jest informacja, że istnieje coś takiego jak dusza ludzka i potwierdzają to inni wybitni naukowcy - to po pierwsze. Po drugie - natura tej duszy jest prawdopodobnie kwantowa [informacja na poziomie kwantowym] i z tym wiążą się pewne implikacje - jak to, że jest nieśmiertelna i funkcjonuje wg określonych - nieznanych nam praw. Dusza nie jest TYLKO zbiorem informacji - tego nikt nie powiedział!

Od siebie mogę dodać, że nie mamy pojęcia co tworzy i uwalnia te informacje. W każdym razie, ku zmartwieniu ateistów - jak John Moll, potwierdza się to co jest napisane w Biblii. Na dodatek system organizacji tych informacji może być taki jak nam przedstawił Jezus. Czyli układ zero/jedynkowy: zło do piekła, dobro do nieba. Wygląda to na przemyślany dobór. Dusza jest najprawdopodobniej elementem czegoś większego i ma się do wszechświata jak bit do komputera.

0
0

Dodane przez Marcin44 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Sam jesteś ateista :)

Na dodatek system organizacji tych informacji może być taki jak nam przedstawił Jezus. Czyli układ zero/jedynkowy: zło do piekła, dobro do nieba.

Czyli według Ciebie świat jest czarno-biały, a gdzie reszta kolorów?

0
0

Dodane przez John Moll (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Zło do...piekła?? A tam Ojciec Zła niby będzie smażył i męczył swoich akolitów i wiernych wykonawców zbrodni w których pokuszenie i sprowadzenie na złą drogę tyle zainwestował - czy raczej przyjmie swojaków z orkiestrą na Bramie, zimnym szampanem i innymi t.p. szykanami? Zastanów się co piszesz bo - podobnie jak dogmatycy wyszli i wciąż wychodzą - łatwo wyjść na durnia który SS'mana celem ukarania za zzbrodnię ludobójstwa  rad by wysłać do ... Berlina-gniazda zła które ten czynił, a gdzie tego spotka co najwyżej krzyż żelazny z liśćmi dębu, urlaub i gratulacje samego Fuhrera!!

0
0

Dodane przez John Moll (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

"Na dodatek system organizacji tych informacji może być taki jak nam przedstawił Jezus".  Szok!!! A co i kiedy Jezus mówil o piekle? A co Biblia ma do powiedzenia o piekle? Trzeba ją przeczytać, by zauważyć, że w Biblii piekła nie ma; ani w Nowym, ani w Starym Testamencie. Jezus informatykiem? A co z czyśćcem w tym układzie zerowo-jedynkowym? 

0
0

Dodane przez Marcin44 (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Zło do Piekła? Po co? By wziąć od Diabła nagrodę za wierne trwanie w złym/ w czynieniu zła? Widzę że ty - podobnie wyprany z Logiki skutków i przyczyn  jak twoi reli-protektorzy - SS'mana wysłałbyś do ukarania do...Berlina!, gdzie oprócz zaszczytów, orderów, och!'ów i ach!'ów ilu to on zabił żydów oraz Lachów żadna krzywda by mu się wonczas nie stała!!!

0
0

Ponieważ niektórzy powołują się tutaj na naukę biblijną - gwoli sprostowania. Ani doktryna chrześcijańska, ani tym bardziej żydowska nie interpretuje życia wiecznego jako egzystencji poza ciałem. Dusza w wydanie biblijnym nie jest tym co 'umysł' czy 'świadomość'. Utożsamienie jej z tymi ostatnimi to pomysł Greków.

Pozdrawiam!

0
0

Jeżeli dusza jest zbiorem kwantowym, który opuszcza ciało w chwili śmierci i nie ginie we wszechświecie, to nasuwa się pytanie: Czy dusza ma początek i koniec?

0
0

Ludzie... Źródło Thesun. Przecież to zwykły tabloid. Czyli jaracie się "newsem" z takiego brytyjskiego Faktu xD.

0
0

Brytyjski fizyk jest w swoim "niezależnym" myśleniu niestety mocno zdeterminowany religijnym ujęciem problemu duszy którą wmówiono łatwowiernym by mieć nad nimi Wadzę absolutną sprawowaną nad ludem przez Władców Zdeprawowanych Absolutnie... Ludzki umysł/mózg w działaniu jest podobny do telewizora czy radia - odłączasz zasilanie w/w aparaty gasną czyli jakby "umierają", pamieci RAM się zerują. Wyłączasz zasilanie - ruch elektronów w obwodach nie jest podtrzymywany/pojemności kondensatorów upływają w obwody i przez opór architektury są rozładowywane/ pamięć ulotna zanika... W móżgu o stanie w/w czynnikow decyduje obecność lub nie...tlenu i cukru kt. mózg się odżywia, bez nich białka odp. za zgromadzoną wiedzę, wspomnienia itp. ulegają nieodwracalnej denaturacji, obumierają i "światło w tunelu" gaśnie a tunel znika w ciemnościach przy kt. czerń sadzy jest niczym lelyja biała... Ps. jedyne co na tym bożym(!) świecie na pewno ma duszę to stare poniemieckie żelazko, niestety i ona jest śmiertelna: utlenia się, złuszcza a jej masa maleje do krytycznej do niczego się nie nadającej wielkości...

0
0

Dodane przez MłotemCzarnąHołotę w odpowiedzi na

Ludzki umysł - nie jest telewizorem. Informacje wzrokowe (na siatkówce oka) - nie zmieściłyby się w pamięci i są "obrabiane" wielokrotnie - zanim trafią do pamięci (poczytaj o kompresji h265 - ona naśladuje (nieudolnie) pamiętanie obrazów kamery). Każda informacja (odbierana przez receptory) jest obrabiana przez ludzką (niepowtarzalną) świadomość i niewykluczone - że (przynajmniej częściowo) znajduje się poza ciałem. Przekonany o tym jest Rupert Sheldrake, którego filmy (o polach morficznych) można obejrzeć na YT 

0
0

Dodane przez r.abin (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

A gdzie ja napisałem że ludzki umysł "jest telewizorem"? Czytaj uważnie - on w genezie swojego działania "jest jak telewizor" ponieważ ludzki mózg do działania potrzebuje...prądu, konkretnie ~30W mocy elektrycznej, tyle co mały TV LCD! - "mówi to pana coś, panie Rozenblatt"? Jego działanie polega - z grubsza rzecz ujmując - na przebiegach prądów elektrycznych o pewnych mierzalnych i wzmacnialnych napięciach (EEG - "mówi to pana coś, panie Orchidejczik"?). Gdy w jednym i w drugim odłączyć zasilanie - obydwa mają "czarno w oczach/w oku-na ekranie"!!

0
0

"Wielu znanych i szanowanych naukowców jest przekonanych, że świadomość człowieka jest wiecznie żywa. Dusza jest powiązana z naszym ciałem, ale w momencie śmierci opuszcza je i już nigdy nie powraca". Ci "naukowcy" znowu coś do wierzenia podają, jak wyznaniowcy. "Wiecznie żywa świadomość"?  Skąd wiedzą, że ta świiadomość, nawet jeśli przetrwa śmierć, dalej jest wiecznie zywa? Skad wiedzą, że dusza "nigdy nie powraca" i nie wciela się ponownie w jakieś ciało? Ja mogę w to wierzyć lub nie wierzyć, bo argumentac ji nie widzę tu żadnej. Przypomina mi to naukę, która stwierdziła, że atom jest niepodzielny, chociaż niczego poza koncepcją atomu nie znała. Dzisiaj tak samo mówi się o kwancie, jako o niepodzielnej części energii, bo... nie udało się jej jeszcze podzielić. Co prawda nie jesteśmy w stanie wyjaśnić logicznie wielu zjawisk kwantowych, ale już pewne zjawiska uznano za fundamentalne czyli swego rodzaju dogmaty. Lubimy przejmować taktykę różnej maści wyznań. 

0
0

Dodane przez ledek (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Koncepcje duszy prowadzą do hipotez ,które można próbować weryfikować .Ja myślę tak:Myśl /dusza to stan/proces w mózgu a każdy(?) proces to wymiana/generowanie energii.Różna treść myśli powinna mieć różną reprezentację konfigurującą(hipoteza kolejna o kodowaniu/dekodowaniu) parametry tej energii.Jak subtelna jest ta energia i jaką ma naturę/genezę to sprawa nauk z pogranicza neuroinformatyki,,biochemii i fizyki.Impulsy elektryczne o określonej  parametrach reprezentujące aktywność neuronów warstwy biochemicznej  można teoretycznie próbować uchwycić z zewnątrz.Jaki sprzęt?Jaki materiał czujnika/anten/elektrod o jakiej ch-ce in/out, jakie wzmocnienie/pasmo częstotliwości skorelowane np z myślami o treści alfabetu.Dusza wychodząca z ciała np po śmierci wydaje się bardzo prawdopodobna .Duchowośc wynika prawdopodobnie z doświadczenia stanów, które nauka stara się wytłumaczyć dostępną racjonalnością metodyk

 

0
0

Dodaj komentarz

Treść tego pola jest prywatna i nie będzie udostępniana publicznie.