Kategorie:
Największy akcelerator cząstek zwany Wielkim Zderzaczem Hadronów (LHC) został niedawno udoskonalony tak, że obecnie działa z jeszcze większą energią niż wtedy gdy szukano bozonu cechującego Higgsa. Teraz jednym z celów pracy urządzenia ma być potwierdzenie istnienia wszechświatów równoległych.
Niektórzy fizycy od dawna sugerują, że to co dzieje się w CERN w Genewie, gdzie zlokalizowano LHC, może być niebezpieczne dla Ziemi, a nawet całego Wszechświata. Jest tak ponieważ konsekwencje prowadzonych tam eksperymentów mogą być trudne do przewidzenia i potencjalnie katastrofalne.
Obecnie urządzenie usiłuje stworzyć miniaturowe czarne dziury. Jeśli to się powiedzie, może uda się też potwierdzić istnienie innych wszechświatów. Ten eksperyment szczególnie niepokoi krytyków LHC, z których wielu od dawna ostrzega, że stworzenie czarnej dziury w LHC spowoduje zniszczenie naszego Wszechświata.
Naukowcy pracujący w CERN uspokajają, że nic takiego nam nie grozi, a celem badań prowadzonych w największym akceleratorze cząstek na świecie jest właśnie pogłębienie naszej wiedzy o fundamentach istnienia. Fizycy spodziewają się, że grawitacja może "wyciekać" do światów równoległych, a jeśli tak to miniaturowe czarne dziury mogą powstać również w LHC.
Artykuł pochodzi z portalu: Zmianynaziemi.pl
Komentarze
Skomentuj