Listopad 2014

Badacze odkryli jak wyłączyć w mózgu odczuwanie bólu

Naukowcy z Saint Louis University w Missouri odkryli przełomową metodę blokującą odczuwanie bólu, która może mieć ogromne zastosowanie w medycynie. Aby uśmierzyć ból wystarczy jedynie aktywować receptor adenozynowy A3.

 

Badania przeprowadzone na gryzoniach wykazały już skuteczność tej metody. Daniela Salvemini włączyła receptor A3 w mózgu i w rdzeniu kręgowym. Naukowiec dokonał tego zarówno za pomocą jego natywnego chemicznego stymulatora, cząsteczki adenozyny, jak i przy pomocy specjalnie opracowanego w tym celu leku.

 

Eksperymenty wykazały, że odkryta metoda jest nie tylko skuteczna - może uśmierzyć ból przewlekły oraz posiada właściwości przeciwzapalne i antynowotworowe, ale jest również bezpieczna dla zdrowia. Uczeni wskazują jednak, że konieczne są dalsze badania nad receptorem A3.

 

 

Źródło: http://brain.oxfordjournals.org/content/early/2014/11/19/brain.awu330

Dodaj komentarz

loading...

Współodkrywca DNA zmuszony sprzedać swoją nagrodę Nobla

James Dewey Watson, znany amerykański genetyk i biochemik otrzymał nagrodę Nobla w 1962 roku wraz z Francisem Crickiem i Maurice'em Wilkinsem za odkrycie DNA. Dziś, jak twierdzi sam Watson, zmuszony jest sprzedać swoją nagrodę ze względu na oskarżenia o rasizm.

 

James Dewey Watson jest wybitnym naukowcem, który ma spore osiągnięcia na swoim koncie. W latach 1958-1976 był profesorem na Uniwersytecie Harvarda a w nowojorskim Cold Spring Harbor Laboratory był dyrektorem (od 1968 roku), prezydentem (w latach 1994-2003) oraz kanclerzem (do 2007 roku), po czym przeszedł na emeryturę.

 

Jednak 14 października 2007 roku, jego życie odmieniło się - w negatywnym tego słowa znaczeniu. Watson udzielił wywiadu dla gazety The Sunday Times, w którym stwierdził iż Afrykanie są mniej inteligentni od ludzi białych. Wywołało to ogromne oburzenie w świecie naukowym.

 

Od tamtego momentu, James Dewey Watson przestał być traktowany jako wybitny naukowiec, a jako rasista. To właśnie z tego powodu, w 2007 roku laureat nagrody Nobla był zmuszony przejść na emeryturę oraz przeprosić publicznie za to co powiedział, choć to niczego nie zmieniło.

 

Dziś, Watson nadal uważany jest przez świat naukowy jako rasista i postanowił sprzedać swoją nagrodę Nobla i inne dokumenty na aukcji w nadziei, że będzie mógł powrócić do życia publicznego a jego imię będzie już nieco lepiej kojarzone. Jest to również pierwszy taki przypadek w historii, kiedy żyjący noblista chce sprzedać swoją nagrodę.

 

 

Źródło: Dailymail.co.uk

Dodaj komentarz

loading...

W singapurskich restauracjach wprowadzone zostaną drony jako kelnerzy

Bezzałogowce mają bardzo wiele potencjalnych zastosowań. Mogą przykładowo pomóc w nagrywaniu filmów, mogą monitorować obiekty, ułatwić badanie życia dzikich zwierząt czy po prostu dostarczać przesyłki. W Singapurze planuje się użyć dronów w restauracjach jako zrobotyzowanych kelnerów.

 

Firma Infinium-Serve przyczyniła się do opracowania autonomicznego drona-kelnera, który mógłby podawać zamówione dania i napoje do oczekujących klientów. Wprowadzenie nowej technologii nie przyczyni się do wzrostu bezrobocia. Bezzałogowce odciążą nieco kelnerów, którzy będą mogli przyjmować zamówienia i skupić się na innych zadaniach.

 

Twórcy zaprezentowali w październiku swój pomysł premierowi Singapuru Lee Hsien Loong'owi, który otrzymał posiłek właśnie poprzez latającego, zrobotyzowanego kelnera. Technologia ma pojawić się po raz pierwszy w restauracji należącej do sieci Timbre Group pod koniec 2015 roku.

 

 

Dodaj komentarz

loading...

Geoinżynieria może zakłócić globalne wzorce pogodowe

Często słyszymy, że zmiany klimatyczne są spowodowane przez działalność człowieka i należy ratować Ziemię stosując geoinżynierię. Jednak nie wszyscy naukowcy popierają ingerencję w klimat.

 

Uczeni z Uniwersytetu w Leeds, w Bristolu i w Oksfordzie przeanalizowali znane metody, które miałyby pozwolić obniżyć globalną temperaturę na Ziemi. Jedną z nich jest masowe rozpylanie cząsteczek siarki za pomocą samolotów na dużych wysokościach, uzyskując efekt ochłodzenia.

 

Badacze postanowili sprawdzić skuteczność poszczególnych działań oraz sam wpływ takiej ingerencji w klimat i mają złe wiadomości - geoinżynieria jest bardzo skomplikowana. Niektóre metody są nieefektywne a rozpylanie cząstek siarki nad Arktyką, aby zapobiec topnieniu się lodowców, musiałoby odbywać się przez wiele lat.

 

Jednak gdyby zaczęto stosować powyższą metodę, na całym świecie można byłoby zaobserwować efekty uboczne takich działań. Według profesora Piersa Forstera z Leeds University, doszłoby do zmian w strukturze opadów deszczu, które miałyby negatywny wpływ nawet na 4 miliardów ludzi.

 

W wyniku stosowania tej metody, wymieniony przez naukowców jako przykład region Sahel, znajdujący się w Afryce, będzie całkowicie wyschnięty a ludzie nie będą w stanie przyzwyczaić się do nowych warunków. Badacze podkreślają, że łatwo jest opracować technikę, która obniży globalną temperaturę, ale niezwykle trudne jest przewidzenie negatywnych skutków geoinżynierii.

 

 

Źródło: http://www.bbc.com/news/science-environment-30197085

Dodaj komentarz

loading...

Naukowcy mogą zmienić test Turinga, który porównuje maszyny z inteligencją człowieka

Przyszłe maszyny i algorytmy, aby porównać ich sztuczną inteligencję z inteligencją człowieka, prawdopodobnie będą musiały wykazać się wyobraźnią i kreatywnością. Mark Riedl z Georgia Tech School of Interactive Computing opracował nowy test o nazwie Lovelace 2.0.

 

Dotychczas aby algorytm mógł zostać określony jako dość inteligentny oraz taki, który potrafi myśleć niczym człowiek, musiał przejść przez tzw. test Turinga. Polega on na tym, że komputer bądź algorytm musi oszukać człowieka tak, aby ten myślał iż rozmawia z innym człowiekiem.

 

W skrócie, człowiek w trakcie kilkuminutowej rozmowy z komputerem musi określić, czy dyskutował z innym człowiekiem, czy też ze sztuczną inteligencją. Aby algorytm mógł przejść przez test Turinga, musi oszukać co najmniej 30% osób. Jedynym w historii chatbotem, który przeszedł pomyślnie przez test, jest Eugene Goostman.

 

Jednak Mark Riedl stworzył alternatywny test a algorytm zamiast prowadzić konwersację z człowiekiem, musi wykazać się wyobraźnią i kreatywnością. Korzystając z danych udostępnionych przez sędziów, program będzie musiał stworzyć opowieść, wiersz lub "namalować" obraz.

 

Następnie człowiek-sędzia oceni dzieło i jeśli będzie ono sprawiało wrażenie, że zostało stworzone przez człowieka, to algorytm przejdzie test. Uczeni uważają, że Lovelace 2.0 z powodzeniem mógłby zastąpić dotychczasowy test Turinga, gdyż kreatywność jest cechą, która wyróżnia nas od maszyn.

 

 

Źródło: http://www.redorbit.com/news/technology/1113285694/turing-test-alternative-proposed-112314/

Dodaj komentarz

loading...

Czy za pomocą myśli możemy sterować ekspresją naszych genów?

Naukowcy z Szwajcarii opracowali metodę, dzięki której będzie można sterować ekspresją genów za pomocą siły umysłu. Syntetyczne urządzenia, które będą mogły kontrolować ekspresję genów, mogą dostarczyć nowych możliwości w przyszłych terapiach genowych i komórkowych.

 

Skonstruowano syntetyczny przełącznik kontroli genów za pomocą umysłu, który umożliwia aktywację mózgu i stanów mentalnych za pomocą bezprzewodowego programu do ekspresji genów w ludzkich komórkach. Komputer oparty na elektroencefalografii (EEG) przetwarza stany mentalne – specyficzne programy fal mózgowych połączonych bezprzewodowo z implantem zawierającym specjalnie zaprojektowane komórki aktywowane światłem bliskiej podczerwieni, regulujące ekspresję ludzkiej glikoproteiny SEAP.

 

Sztucznie wytworzona ścieżka sygnalizacyjna łącząca komputer z celową ekspresją genów, zawiera bakteryjną cyklazę reagującą na światło podczerwone, która produkuje drugi przekaźnik w cyklu – c-di-GMP, który z kolei stymuluje geny interferonu. Badania pokazały także, że stadny mentalne tj. medytacja czy koncentracja są w stanie zmienić kontrolę produkcji interferonu w komórkach.

 

Z pomocą cybernetyki powstało urządzenie kontrolowane siłą umysłu, które pozwala aktywować mózg do kontroli bionicznych protez, zaś optogenetyka stworzyła urządzenie połączone z człowiekiem, które w jasny sposób pozwala kontrolować działanie terapeutyczne: poprzez modulacje mózgu, serca i aktywacji genów. Poprzez połączenie cybernetyki i optogenetyki powstało urządzenie, które poprzez stany mentalne tj. koncentracja, medytacja, czy biologiczne sprzężenie zwrotne, wpływa na bezpośrednią kontrolę ekspresji genów w żywych komórkach ssaków. Badania z użyciem tego systemu przeprowadzono z powodzeniem na myszach.

 

Skonstruowano także samowystarczalny, bezprzewodowy implant optogenetyczny. Implant taki pozwala bezpośrednio i na odległość kontrolować ekspresję genów. Podłączony do aktywności mózgowych, dostarcza połączeń genetyczno – umysłowych. Jest to nowy wymiar elektromechanicznych implantów tj. rozruszniki serca, wspomagacze ślimaka ucha, protezy oczne, mikropompy uwalniające insulinę, czy protezy bioniczne.

 

W badaniach przeprowadzonych przez naukowców z Szwajcarii udowodniono, że trzy stany – medytacja, koncentracja i biologiczne sprzężenie zwrotne – mogą wpływać na ekspresję transgenu w żywych komórkach. Być może w dalekiej przyszłości, pacjenci będą mogli uczyć się generować pewne stany mentalne tj. uwalnianie od bólu. Urządzenie takie może też będzie miało zastosowanie w leczeniu chorób powiązanych z różnymi aktywnościami mózgu tj. epilepsja. Być może uda się także stworzyć implant produkujący odpowiednie dawki leczniczych białek w czasie, gdy będą one potrzebne.

 

 

Oryginalny artykuł: http://www.platom.eu/2014/11/czy-za-pomoca-mysli-mozemy-sterowac.html

Dodaj komentarz

loading...

Samochód na wodę Quant e-Sportlimousine osiąga prędkość 350 km/h

Quant e-Sportlimousine to samochód napędzany paliwem w postaci słonej wody. Auto niedawno uzyskało certyfikat do jazdy po drogach Europy a już w niedalekiej przyszłości może trafić na rynek komercyjny.

 

W przeciwieństwie do tradycyjnych maszyn, napędzanych benzyną, Quant e-Sportlimousine wykorzystuje przepływ pierwiastków elektrolitowych opracowanych przez NanoFlowcell. Elementy te są w stanie zapewnić oszałamiającą moc 920 koni (680 kW). W rezultacie samochód na słonej wodzie może rozpędzić się do 100 kilometrów na godzinę w 2,8 sekundy i osiąga prędkość 350 kilometrów na godzinę.

 

E-Sportlimousine opracowała niemiecka firma Quant. Technologia przepływających elementów elektrolitów znana jest od kilku lat, ale dopiero niedawno niektórzy producenci uzyskali pozwolenia na budowę innowacyjnych maszyn, które mogą używać zwykli konsumenci. Samochód jest dużo bardziej wydajny i przyjazny dla środowiska niż tradycyjne pojazdy benzynowe.

 

 

Źródło: http://zmianynaziemi.pl/wideo/samochod-ktory-jako-paliwo-stosuje-slona-wode-jest-w-stanie-jechac-predkoscia-350-kmh

Dodaj komentarz

loading...

LaserWatch, czyli zegarek i broń laserowa w jednym

Patrick Priebe uwielbia tworzyć gadżety, które łączy jedno - posiadają funkcjonalną broń laserową. Opracował już wiele interesujących urządzeń a jego najnowszym wynalazkiem jest zegarek LaserWatch. Jego nazwa mówi sama za siebie.

 

Zegarek ten posiada laser o mocy 1500 mW i potrafi przepalić różne rzeczy. Jak można zobaczyć na poniższym nagraniu, potrafi on niszczyć z pewnej odległości balony oraz wypalać dziury. Niestety jak twierdzi sam Patrick Priebe, bateria nie wytrzymuje zbyt długo i wyczerpuje się już po 10 minutach.

 

Jego wynalazki raczej nie są na sprzedaż ale w przypadku zegarka LaserWatch, Priebe może go oddać za cenę nie wyższą niż 300 dolarów. Opracowanie tego urządzenia zajęło mu około 40 godzin.

 

 

Na podstawie: http://www.gizmag.com/laserwatch-laser-wrist-watch/34867/

Więcej wynalazków Patricka Priebe'a: http://www.laser-gadgets.com/

Dodaj komentarz

loading...

Po ponad 100 latach udało się ponownie odkryć zapomniany region w ludzkim mózgu

W 2012 roku badacze odkryli w ludzkim mózgu tajemniczą strukturę, która nie została opisana w żadnym nowoczesnym podręczniku ani encyklopedii. Jak się potem okazało, informacja na ten temat pojawiła się w XIX-wiecznym atlasie, napisanym przez neurologa Carla Wernicke'a.

 

Naukowcy z Uniwersytetu w Waszyngtonie mieli wrażenie jakby odkryli zupełnie nowy region, którego nikt dotychczas nie zidentyfikował. Mowa jest o tzw. pionowym pęczku potylicznym. Region ten odgrywa ważną rolę w wielu procesach związanych z postrzeganiem i odpowiedzialny jest za koordynację oraz skupianie uwagi.

 

Tak więc region ten występował na wszystkich zdjęciach mózgu, wykonanych metodą rezonansu magnetycznego. Z czasem okazało się iż tajemnicza struktura została już opisana przez znanego w przeszłości neurologa, Carla Wernicke'a, który opisał pionowy pęczek potyliczny w swoim atlasie w 1881 roku. Odkrycia tego dokonał poprzez badania mózgu u małp.

 

Naukowcy postanowili zbadać dlaczego struktura ta odeszła w zapomnienie. Jak wykazało ich śledztwo, ponad 100 lat temu miał miejsce spór pomiędzy Carlem Wernickem a jego słynnym nauczycielem, Theodorem Meynertem, który zajmował się neuroanatomią.

 

Wernicke postulował że omawiana struktura jest ułożona pionowo, z czym nie zgadzał się jego nauczyciel. Meynert miał inne założenia na temat organizacji ludzkiego mózgu i w swoich badaniach pisał o regionie ułożonym poziomo. Ponadto, omawiana struktura występowała w XIX-wiecznych atlasach pod wieloma różnymi nazwami.

 

Uczeni z Uniwersytetu w Waszyngtonie na nowo odkryli pionowy pęczek potyliczny a informacja o nim prawdopodobnie pojawi się w przyszłych atlasach mózgu. Ponowne odkrycie tego regionu zostało opisane na łamach czasopisma naukowego Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS).

 

 

Na podstawie: http://www.livescience.com/48784-brain-pathway-rediscovered.html

Dodaj komentarz

loading...

Sztuczna inteligencja może spowodować poważną katastrofę w najbliższych latach?

Sztuczna inteligencja wywołuje skrajne uczucia. Jedni widzą w tym potencjalne korzyści - inteligentne roboty mogłyby pomóc nam w życiu codziennym. Inni jednak uważają, że sztuczna inteligencja może być niebezpieczna dla nas samych i należy porzucić prace w tym kierunku.

 

W ostatnim czasie znane osobistości ostrzegały świat przed sztuczną inteligencją. Jedną z nich jest filantrop Elon Musk. Całkiem niedawno powiedział on, że tworzenie sztucznej inteligencji jest niczym wywoływanie demona a technologia może być głównym zagrożeniem dla istnienia ludzkości.

Elon Musk - źródło: Kadr z Youtube

 

Jakiś czas temu stwierdził wprost iż ludzkość może być w przyszłości zagrożona przez inteligentne, zabójcze maszyny - Terminatory. Oczywiście sama nazwa pochodzi z filmu "Terminator" i to właśnie takiego robota Elon Musk miał na myśli.

 

Wszyscy właściwie znamy już jego stanowisko w kwestii sztucznej inteligencji. Jednak jego ostatnia wypowiedź może być dość zaskakująca. Na stronie Edge, Elon Musk miał napisać, że w ciągu pięciu najbliższych lat może wydarzyć się coś bardzo złego - najpóźniej za 10 lat.

 

Nie napisał co dokładnie miał na myśli. Stwierdził jedynie iż ogólny rozwój sztucznej inteligencji jest niezwykle szybki i można mieć tego świadomość kontrolując firmy takie jak Deepmind. Jego zdaniem naukowcy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa ale wierzą, że mogą odpowiednio ukształtować i kontrolować "cyfrową superinteligencję" oraz zapobiec jej "uciecze" do internetu.

Zrzut ekranu ze strony Edge.org

 

Co ciekawe, Elon Musk usunął swój komentarz ale media przedstawiają powyższy zrzut ekranu jako dowód. Przypuszcza się, że miliarder mógł obawiać się wyśmiania. Jego wypowiedź i tak może okazać się prorocza - skoro sztuczna inteligencja rozwija się w zastraszającym tempie to prędzej czy później rzeczywiście może dojść do katastrofy. Nikt jednak nie chce spekulować nad tym, jakiego rodzaju mogłaby to być katastrofa.

 

 

Źródło: Dailymail.co.uk

Dodaj komentarz

loading...